Lotnisko w Szymanach jest bardziej popularne, niż zakładano podczas jego otwierania - we wtorek port odprawi 30-tys. pasażera - poinformował prezes portu Olsztyn-Mazury Leszek Krawczyk. Największa popularnością cieszą się loty z Mazur do Londynu.

Władze samorządowe woj. warmińsko-mazurskiego podczas otwierania lotniska w Szymanach na początku tego roku przyznawały, że "będzie dobrze, jak do końca roku lotnisko odprawi 30 tys. pasażerów". Jak wyjaśnił PAP członek zarządu województwa Marcin Kuchciński, liczba ta wynikała z unijnych przepisów dotyczących wsparcia finansowego w budowie lotniska. "Gdybyśmy tych założeń nie spełnili, wówczas moglibyśmy mieć kłopoty, może wiązałoby się to z korektami finansowymi. Ale pułap ten jest osiągnięty, więc nie mamy się czym martwić" - powiedział Kuchciński.

30-tys. pasażer ma przylecieć we wtorek lotem z Londynu. "To właśnie loty do Londynu cieszą się największą popularnością. Niemal każdy lot jest kompletnie obłożony i to w dwie strony" - przyznał PAP prezes portu Olsztyn-Mazury w Szymanach Leszek Krawczyk.

Z lotniska w Szymanach realizowane są obecnie loty krajowe do Wrocławia i Krakowa (latem były to także loty do Warszawy) oraz do Monachium, Berlina i Londynu (Luton). W listopadzie z Szyman zostaną także uruchomione połączenia na inne londyńskie lotnisko - Stansted.

>>> Czytaj też: Szymany nabierają wysokości, Radom zaczyna kołować

Reklama

Krawczyk przyznał, że wkrótce z lotniska w Szymanach zostanie uruchomione kolejne połączenie międzynarodowe. Jego szczegóły mają być podane w nadchodzącym tygodniu.

Z badań lotniska w Szymanach wynika, że z tego portu korzystają nie tylko mieszkańcy Warmii i Mazur, ale także województwa podlaskiego (Suwałki, Białystok, Łomża) i mazowieckiego (Ostrołęka). Zdarzają się także pasażerowie z Elbląga, czy Lublina.

Kuchciński w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że port lotniczy w Szymanach wyraźnie wspomaga rozwój branży turystycznej w regionie. "Pojawiła się m.in. oferta wycieczek fakultatywnych dla gości hotelowych, co się cieszy sporą popularnością" - przyznał.

Zakończona na początku tego roku rozbudowa dawnego powojskowego lotniska w Szymanach kosztowała ponad 204 mln zł i w 76 proc. została sfinansowana z unijnych pieniędzy. Wybudowano terminal, wydłużono do 2,5 km drogę startową i wzmocniono jej nośność, powstały też m.in. parkingi i trasa łącząca lotnisko z drogą wojewódzką nr 57.

Władze spółki "Warmia i Mazury" planują już kolejne inwestycje; chcą m.in. powiększyć płytę postojową o jedno stanowisko i zwiększyć liczbę miejsc parkingowych przed terminalem.

>>> Czytaj też: Koniec złej passy lotniska w Radomiu. Ruszają nowe połączenia