Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej - S3 Jawor (DSAG-S3) to obszar, który obecnie jest częścią Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest Park” (WSSE). Teren przeznaczony pod inwestycje liczy ponad 460 hektarów. Wcześniej należał on do Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale w czerwcu został przekazany WSSE.
Jak powiedział PAP burmistrz Jawora Emilian Bera, obecnie na ponad 100-hektarowym obszarze DSAG-S3, na zlecenie WSSE, prowadzone są prace, które mają przygotować ten teren pod potencjalnych inwestorów. „Teren jest wyrównywany, ponieważ jaworski obszar gospodarczy staje się konkretną ofertą inwestycyjną, nie tylko na papierze, ale już w rzeczywistości” - mówił Bera.
Na początku maja niemiecki koncern Daimler AG ogłosił, że zamierza zainwestować ok. 500 mln euro w budowę nowej fabryki silników w Jaworze i stworzyć tam kilkaset nowych miejsc pracy. Zgodnie z planami, budowa zakończy się w 2019 r., a w 2020 r. zakład osiągnie pełne moce produkcyjne, wytwarzając kilkaset tysięcy silników na rok. W fabryce w Jaworze mają być produkowane zaawansowane technologicznie czterocylindrowe silniki benzynowe i wysokoprężne z przeznaczeniem dla całej gamy modelowej, od najmniejszej klasy A po limuzyny klasy S. Będą to motory nowej generacji, spełniające europejskie normy emisji spalin badane w rzeczywistych warunkach drogowych, a nie jak do tej pory - w warunkach laboratoryjnych.
W zeszłym tygodniu wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował, że negocjacje dot. budowy fabryki silników koncernu Daimler AG w Jaworze są w końcowej fazie. „Trwa uzgadnianie pewnych parametrów i w zawiązku z tym, że atrament jeszcze nie wysechł na podpisanej umowie, to nie mogę powiedzieć, że sprawa jest zamknięta. Negocjacje są jednak w zdecydowanie końcowej fazie” - powiedział wówczas Morawiecki.
Burmistrz Jawora ma nadzieję, że inwestycja dojdzie do skutku. „Budowa fabryki Mercedesa oznacza dla Jawora niesamowitą szansę na rozwój. Powstanie tak dużej inwestycji oznacza powrót do dużych zakładów, które w przeszłości napędzały to miasto. Kiedyś Kuźnia czy Pollena w Jaworze to były zakłady zatrudniające kilka tysięcy ludzi” - mówił burmistrz.
Bera jest przekonany, że inwestycja Daimlera, na obszarze DSAG-S3 przyciągnie do tej strefy kolejnych inwestorów. Dla niemieckiego inwestora przewidziano ponad 100-hektarowy teren, w strefie więc do zagospodarowania pozostanie ponad 300 hektarów. Obszary inwestycyjne położone są przy powstającej drodze ekspresowej S3 i w bliskim sąsiedztwie autostrady A4.
„Działalność strefy w kolejnych latach może przenieść gminie Jawor dochody, o jakich do tej pory mogliśmy pomarzyć. Niepołomice - Partnerskie miasto Jawora, ma na swoim terenie strefę, a wpływy do budżetu tej gminy związane z działającymi tam firmami to ponad 20 mln zł rocznie. Dla Jawora 10 mln dodatkowych wpływów w skali roku oznacza, że to miasto staje na nogi” - powiedział burmistrz.
Dziś wydatki budżetu Jawora to ok. 80 mln zł, z czego budżet inwestycyjny to 4,9 mln zł. „Za te pieniądze mogę jedynie zrobić skwerek i trochę chodników” - powiedział Bera.
Samorząd Jawora, w związku z planowanymi w DSAG-S3 inwestycjami, musi przebudować drogę dojazdową do strefy. Koszt tego zadania to 12 mln zł. „Staramy się o środki z RPO na tę inwestycję. Chcemy przed przebudową drogi doprowadzić sieci wodno-kanalizacyjne do strefy. To również duże koszty i tu także chcemy starać się o dofinansowanie z różnych programów. Realizacja tych inwestycji na pewno spowoduje zwiększenie deficytu w gminnym budżecie. Musimy wziąć na to kredyty” - mówił Bera.
Burmistrz podkreślił przy tym, że inwestycja Daimlera pomoże w rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. „To niemal pewne, że rozwinie się sektor usług w Jaworze, rozbudowana zostanie również baza hotelowa” - mówił Bera. Samorząd chce również starać się o uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego z Wrocławiem, a przy strefie wybudować centrum przesiadkowe.
Obecnie w Jaworze mieszka ponad 23 tysiące ludzi, przy czym z roku na roku w gminie jest coraz mniej mieszkańców. Stopa bezrobocia sięga tu do 18 proc., co oznacza, że bez pracy jest około 1,3 tys. mieszkańców miasta. „Młodzi ludzie emigrują do dużych miast lub za granicę. Fabryka Mercedesa to również nadzieja na to, że zostaną w naszym mieście lub tu wrócą” - mówił Bera.
W 2015 r. wybudowaniem fabryki na terenie DSAG-S3 Jawor zainteresowana była indyjska grupa TATA produkująca brytyjskie marki samochodów Jaguar i Land Rover. Polska przegrała jednak rywalizację o inwestycję wartą około miliarda funtów ze Słowacją. Ówczesny wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński mówił wtedy, że oczekiwania inwestora dotyczące pomocy publicznej dla tej inwestycji były zbyt wygórowane.
