Piętnaście polskich firm z sektora zbrojeniowego uczestniczy w rozpoczętych we wtorek w Kijowie 13. międzynarodowych targach „Broń i Bezpieczeństwo”, które są największym tego typu przedsięwzięciem na Ukrainie.

„Polacy już od kilku lat są najbardziej liczną reprezentacją pośród zagranicznych wystawców na tej imprezie” – powiedział PAP Bartosz Musiałowicz, szef Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji przy ambasadzie RP na Ukrainie.

W uroczystości otwarcia targów wziął udział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch, który przyjechał na Ukrainę na zaproszenie sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony tego kraju Ołeksandra Turczynowa.

Podczas kijowskich targów Soloch przeprowadził rozmowy z ministrem obrony Ukrainy Stepanem Połtorakiem i szefem MSW Arsenem Awakowem. Szef BBN przypomniał, że na ostatnim szczycie NATO w Warszawie Polska podpisała z Ukrainą protokół do umowy o współpracy wojskowo-technicznej.

„Możliwości współpracy jest bardzo dużo. Ukraina, jako kraj, który prowadzi wojnę, ma swoje doświadczenia, zwłaszcza jeśli chodzi o artylerię i broń pancerną, ale i my mamy tutaj sporo do przekazania. Ukraińcy zainteresowani są naszymi systemami kierowania ogniem, naszą amunicją, ale zobaczymy, jakie będą efekty tych targów w postaci podpisanych i realizowanych kontraktów” – powiedział polskim dziennikarzom.

Reklama

W targach uczestniczą duże przedsiębiorstwa, takie jak m.in. Polska Grupa Zbrojeniowa, czy grupa WB oraz mniejsze firmy.

„Te targi są istotne na mapie tego typu imprez na całym świecie. Ukraina jest liczącym się partnerem i prowadzimy z nią owocną współpracę. Rok temu podpisaliśmy na przykład umowę z firmą Antonow na produkcję i rozwój systemów bezzałogowych” – wyjaśnił Tomasz Badowski, rzecznik grupy WB.

Andrzej Górecki z firmy Castelior przyjechał do Kijowa z ofertą skrzyń transportowo-ochronnych dla potrzeb armii. „Są to bardzo bezpieczne i bardzo szczelne pojemniki, które spełniają najwyższe wymagania i mają certyfikaty uznawane przez wojsko” – powiedział w rozmowie z PAP.

Podkreślił, że choć wtorek jest dopiero pierwszym dniem targów, to zainteresowanie wyrobami jego firmy jest duże. „Jesteśmy trochę zaskoczeni zainteresowaniem, z którym się tutaj spotkaliśmy. Przeprowadziliśmy już szereg rozmów z zagranicznymi partnerami i z przedstawicielami ukraińskich placówek naukowych, więc ten pierwszy dzień wygląda dość ciekawie” – podkreślił Górecki.

Targi „Broń i Bezpieczeństwo” w Międzynarodowym Centrum Wystawienniczym w Kijowie będą trwały do najbliższego piątku. Towarzyszy im 10. międzynarodowy salon lotniczo-kosmiczny „Aviasvit XXI”.

>>> Czytaj też: Sawczenko: Wstyd mi za rządzących Ukrainą. Liczą się tylko stołki [WYWIAD]