Jak dotąd Europa pod względem innowacyjności, zwłaszcza w dziedzinie cyfrowej, pozostawała daleko w tyle za USA czy Chinami. To ma się jednak wkrótce zmienić. Aby pobudzić innowacje, Komisja Europejska powołała w 2010 r. EIT Digital, czyli unijną platformę wspierającą technologie cyfrowe, która ma łączyć przedsiębiorców, europejskie start-upy, uczelnie wyższe i instytuty badawcze. A dzięki zapleczu finansowemu (80 proc. budżetu EIT Digital pochodzi z unijnego budżetu, 20 proc. od prywatnych inwestorów) – wspierać ich rozwój.

Dzisiaj EIT Digital ma na swoim koncie stworzenie 9 nowych przedsiębiorstw, wypromowanie 100 produktów, wsparcie dla ponad 200 start-upów, czyli młodych innowacyjnych firm, zebranie 77 mln euro kapitału na rozwój młodych przedsiębiorstw oraz nawiązanie kontaktów z siecią 130 partnerów z branży edukacyjnej i przemysłowej (w tym Siemens, Nokia, Airbus).

Dzięki EIT Digital studia magisterskie i doktorskie na kierunkach związanych z innowacją i przedsiębiorczością ukończyło 1300 studentów, a udział w kursach online wzięło 20 tys. osób. Organizacja ma już też swoje przedstawicielstwo w Dolinie Krzemowej.

W środę EIT poinformował o swoich planach na przyszłość.

Reklama

"Skupiamy się przede wszystkim na działaniu w przemyśle, przy wsparciu tzw. inteligentnych miast, e-zdrowia i samopoczucia społecznego, chodzi tu o innowacje w zakresie programów zdrowotnych, oraz cyfrowej infrastruktury, czyli projektów inwestujących np. w rozwój szerokopasmowego internetu czy sztucznej inteligencji” – mówi Willem Jonker, szef EIT Digital.

Plan działań organizacji na lata 2017-2019 zakłada m.in. udział w rozwoju 200 nowych start-upów, przeznaczenie środków finansowych na inwestycje, miejsce na uczelniach dla 3,5 tysiąca magistrantów i doktorantów oraz zorganizowanie kursów online dla kolejnych 100 tys. osób.

"Mamy dwa główne cele: generować kluczowe innowacje, za pośrednictwem m.in. inkubatorów przedsiębiorczości, budowania kontaktów biznesowych i promowania biznesów, przyspieszania innowacyjności, oraz rozwój europejskiego kapitału ludzkiego poprzez wyłuskiwanie, wspieranie i szkolenie talentów. Dzięki rozwojowi innowacji na rynku cyfrowym, UE może zwiększyć wzrost gospodarczy nawet o 2,5 biliona euro w ciągu następnej dekady” – dodaje Jonker.

Po raz pierwszy do unijnego programu dołączyła Polska.

"Zmorą współczesnej innowacyjności jest to, że ciągle żyje się w odseparowanym świecie – nauka sobie, biznes sobie, innowacje gdzieś pomiędzy, edukacja jeszcze osobno. Tymczasem, jeśli biznes, przemysł czy usługi chcą mieć nowe rozwiązania dla swoich klientów, to muszą współpracować z nauką, uczelniami i laboratoriami, szukać nowych rozwiązań. W Polsce widać już taką dojrzałość, żeby te elementy połączyć” – mówi europoseł Michał Boni, były mister ds. cyfryzacji.

"Dotychczasowym problemem UE była fragmentacja. Unia tylko jako całość będzie miała siłę do promowania europejskiej innowacyjności” – dodaje europoseł.

Partnerem EIT Digital w Polsce został warszawski fundusz HardGamma Ventures. "Naszym zadaniem jest promowanie EIT Digital na rynku polskim, wyszukiwanie polskich firm i włączanie ich do programów wsparcia jak np. Digital Accelerator, opierających się na budowaniu kontaktów biznesowych. Będziemy też odpowiedzialni za wstępną selekcję start-upów na polskim rynku” – mówi Tomasz Kowalczyk z HardGamma.

Lada dzień do unijnego programu wspierania innowacji ma dołączyć pierwsza młoda firma z Polski. "W tej chwili mogę jedynie zdradzić, że działa w branży sztucznej inteligencji” – mówi PAP Edna Ayme-Yahil, szefowa komunikacji EIT Digital.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)