Transakcja zakupu od państwa 50,08 proc. akcji Basznieftu została sfinalizowana w środę, wraz z przekazaniem przez Rosnieft skarbowi państwa 329,7 mld rubli (ponad 5 mld dolarów).

OSW odnotowuje, że sprzedaż pakietu kontrolnego Basznieftu "jest z jednej strony realizacją planów rosyjskiego rządu", ponieważ w budżecie na rok 2016 roku zakładano wpływy, na poziomie biliona rubli, pochodzące z prywatyzacji firm państwowych, w tym ze sprzedaży udziałów w spółce Basznieft, oraz 19,5 proc. udziałów Rosnieftu, którego 69,5 proc. akcji jest w posiadaniu państwa.

Z drugiej strony sprzedaż "została wymuszona przez coraz trudniejszą sytuację finansową Rosji" - napisano w analizie, przypominając, że plany prywatyzacji strategicznych aktywów ogłaszano wielokrotnie w poprzednich latach, ale ostateczne decyzje nie zapadły.

Ośrodek ocenia, że zgoda na przejęcie pakietu kontrolnego Basznieftu "dowodzi wciąż bardzo silnej pozycji lobbingowej" szefa Rosnieftu, byłego wicepremiera Rosji i wiceszefa administracji (kancelarii) prezydenta Igora Sieczyna. Jak przypomina, jeszcze w lipcu tego roku rosyjskie media informowały, że prezydent Władimir Putin polecił rządowi wyłączenie Rosnieftu z możliwości udziału w prywatyzacji Basznieftu, a w sierpniu "rząd poinformował o odłożeniu na czas nieokreślony prywatyzacji firmy". Natomiast już na początku września Putin w publicznej wypowiedzi zasugerował, że akceptuje zgłoszoną kilka dni wcześniej przez Sieczyna propozycję w sprawie planów prywatyzacyjnych.

Reklama

Sieczyn "zadeklarował gotowość nabycia pakietu kontrolnego Basznieftu po cenie wyższej niż rynkowa (330 mld rubli, czyli ok. 5,3 mld USD, co przewyższa obecną wartość rynkową pakietu o ok. 70–80 mld rubli)", a także przekonywał, że "transakcja podwyższy kapitalizację samego Rosnieftu", co ostatecznie zwiększy wpływy z planowanej przez rząd sprzedaży pakietu 19,5 proc. udziałów - komentuje OSW.

Jak zaznacza, sprzedaż pakietu kontrolnego Basznieftu kontrolowanemu przez państwo koncernowi Rosnieft "jest zaprzeczeniem istoty prywatyzacji" i wskazuje, że "strategicznym celem rosyjskich władz pozostaje utrzymanie państwowej kontroli nad sektorem naftowym i jego dalsza konsolidacja" wokół tego koncernu. W ten sam proces może się wpisać niedawna zapowiedź, sugerująca możliwość wykupienia przez Rosnieft od państwa 19,5 proc. własnych akcji.

"Niewykluczone, że tym samym Rosnieft będzie się powoli przekształcać w +naftowy Gazprom+ – firmę coraz mniej efektywną ekonomicznie, która jednocześnie będzie dla państwa ważnym instrumentem realizacji celów politycznych" - podsumowuje Ośrodek Studiów Wschodnich.