Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie tzw. podatku cukrowego - pisze "Nasz Dziennik".

Miałyby go płacić firmy, które wytwarzają produkty żywieniowe zawierające zbyt duże ilości cukru. "Prawdopodobnie będziemy musieli się nad tym zastanowić. Jeszcze ministerstwo nad tym nie pracuje, ale być może powinno się tym zająć" - tłumaczy wiceminister Jarosław Pinkas. Z nowej daniny ma zostać finansowane leczenie pacjentów z chorobami krążenia. W Polsce to wciąż poważny problem. A będzie jeszcze gorzej.

Liczba zachorowań na choroby układu krążenia wzrośnie w ciągu najbliższych lat prawie o 40 procent - ostrzegają eksperci.

>>> Czytaj też: Otyłość i zawał groźniejsze niż wojna. Polscy żołnierze na celowniku resortu zdrowia

Z powodu chorób układu krążenia rocznie umiera ok. 200 tys. osób. Wskaźniki śmiertelności są w Polsce dwukrotnie wyższe niż w innych krajach UE. Na choroby te umierają głównie osoby po 60. roku życia. "Chociaż w ciągu ostatnich 25 lat umieralność z powodu tych chorób zmalała, to jednak są one wciąż, obok nowotworów, główną przyczyną zgonów. Przewiduje się, że w ciągu najbliższych 30-40 lat liczba hospitalizacji z powodu chorób układu krążenia wzrośnie aż o 38 procent" - przestrzega prof. Piotr Jankowski, przewodniczący Komisji Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Reklama

Czytaj więcej tutaj.