Posłowie PiS Łukasz Schreiber i Michał Dworczyk podczas wtorkowej konferencji w Sejmie podsumowywali rok rządów PiS i odnieśli się do zarzutów stawianych przez polityków opozycji.

"To, że opozycja krytykuje wszystko, już się przyzwyczailiśmy. Opozycja krytykowała program 500 plus, po czym sama zażądała maksymalnego rozszerzenia tego programu. Chcemy realizować nasz program, zapowiedzi" - powiedział Schreiber.

Podkreślił, że ruszył program "Rodzina 500 plus" i "Mieszkanie plus", a także wdrożono program dot. darmowych leków dla seniorów. Zaznaczył też, że została podniesiona minimalna płaca, a także obniżono CIT dla małych przedsiębiorstw.

Schreiber mówił też o wzroście inwestycji zagranicznych w Polsce. Wymienił w tym kontekście m.in. inwestycje koncernów Mercedes-Benz i Toyota. Według posła PiS udało się także zwiększyć wpływy podatkowe do budżetu.

Reklama

Poseł Dworczyk mówił z kolei, że w ciągu roku udało się poprawić bezpieczeństwo Polski. "Niezwykłym sukcesem był szczyt NATO, w skutek czego od przyszłego roku będą na terytorium RP stacjonowały oddziały wojsk sojuszniczych, głównie amerykańskich" - powiedział. Dodał, że zwiększyły się wydatki na obronność. Wskazał również, że powstaje Obrona Terytorialna.

Schreiber podkreślił też, że obniżenie wieku emerytalnego nastąpi, zgodnie z zapowiedziami. "W tym roku przyjmiemy odpowiednie ustawy. Są zabezpieczone pieniądze na ten cel w budżecie na 2017 rok" - powiedział.

"Nie da się zrobić wszystkiego od razu, zwłaszcza jeżeli mamy pozostawione zadłużenie publiczne. Nasz program był na cztery lata" - dodał poseł Dworczyk.

Posłowie PiS byli też pytani o ocenę pracy klubu PiS w ciągu roku, który minął od wyborów parlamentarnych.

"Jest bardzo dużo inicjatyw ustawodawczych i uchwałodawczych. Jest bardzo duże zaangażowanie. Klub jest zjednoczony i spójny. Staramy się prowadzić dialog z opozycją, tam gdzie jest to możliwe, by przekonywać do swoich racji" - powiedział Schreiber.

"Udało się zrobić wiele dobrych rzeczy. Na pewno zdarzały się drobne wpadki. Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów" - dodał poseł PiS.

Rok temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, zdobywając 235 mandatów poselskich i 61 senackich, co pozwoliło na samodzielne rządy. (PAP)