„Potępiamy zatrzymanie w Moskwie korespondenta Ukrinformu Romana Suszczenki, który oskarżany jest o szpiegostwo. Nie wierzymy w te oskarżenia” – powiedział dyplomata występując w Kijowie na konferencji poświęconej bezpieczeństwu dziennikarzy.

47-letni Suszczenko został zatrzymany w Moskwie 30 września, jednak rosyjskie służby poinformowały o tym dopiero w poniedziałek, 3 października. Federalna Służba Bezpieczeństwa oświadczyła wówczas, że jest on zawodowym funkcjonariuszem ukraińskiego wywiadu wojskowego w stopniu pułkownika, i oskarżyła go o szpiegostwo. Dziennikarz został aresztowany na dwa miesiące. W Kijowie zarzuty pod jego adresem uznano za absurdalne.

Suszczenko od 2002 roku jest dziennikarzem ukraińskiej państwowej agencji prasowej Ukrinform. Od 2010 roku pracuje jako jej stały korespondent we Francji. Do Moskwy przyjechał podczas urlopu, w odwiedziny do mieszkającej tam rodziny. (PAP)