Obligacje będą podążały za Bundami, złoty może się umacniać

"W najbliższym czasie najprawdopodobniej utrzyma się spora zależność zmian rentowności obligacji w Polsce od zmian rentowności obligacji za granicą, a na te z kolei będą wpływać publikowane dane makroekonomiczne. Już w najbliższy piątek poznamy wstępny odczyt PKB w USA za III kwartał bieżącego roku, który może wpłynąć na rynkowe oczekiwania dotyczące wysokości przyszłych stóp procentowych w USA, a więc na rentowności obligacji amerykańskich oraz na wartość dolara" - powiedział PAP Michał Hołda, zarządzający funduszami BZ WBK TFI.

"W dłuższej perspektywie wydaje się, że nadwyżka rentowności, jaką oferują polskie obligacje skarbowe powyżej swoich odpowiedników w Europie, jest dość atrakcyjna i spodziewalibyśmy się stopniowego jej spadku" - dodał.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego również uważają, że polskie papiery będą podążały za rynkami bazowymi.

"W tym tygodniu nie ma ważniejszych danych z kraju. Spodziewamy się, że rynek będzie podążał za Bundem. Naszym zdaniem oznacza to zahamowanie spadku dochodowości, na środku krzywej inwestorzy mogą pozbywać się papierów z ostatniej aukcji (liczymy na wzrost dochodowości o 3-4 pb)" - napisali w raporcie.

ZŁOTY MOŻE SIĘ UMACNIAĆ

"Liczymy na umocnienie PLN w tym tygodniu. Dane ze strefy euro naszym zdaniem wyhamują spadek EUR/USD, a zeszłotygodniowe informacje o wykonaniu budżetu ograniczyły obawy o stan finansów publicznych za 2017 r. Najbliższym istotnym wsparciem jest 4,3, po jego przełamaniu pojawią się techniczne sygnały na dalszy spadek kursu (do 4,2550)" - napisali ekonomiści ING BSK.

"Zagrożeniem dla PLN pozostają dane za IV kw. 2016 r., które najprawdopodobniej wskażą na wzrost PKB poniżej 3 proc. rdr. Spodziewamy się, że pod koniec roku spowodują odbudowę oczekiwań na obniżki stóp, utrzymując kurs EUR/PLN ponad 4,3" - dodali.