ARP jest właścicielem katowickiej firmy pod nazwą CZH Grupa, której spółki zależne – Euroterminal Sławków i Terminale Przeładunkowe Sławków-Medyka – działają na terenie, gdzie kończy się szerokotorowa linia. W przeszłości dostarczano nią rudę do Huty Katowice. Od lat trwają starania służące wykorzystaniu linii i terminalu do transportu ładunków np. z Chin.

„Terminal w Sławkowie to miejsce z potencjałem, który nie jest dziś w pełni wykorzystany (…). Prowadzimy prace studialne, mające doprowadzić do takiego uporządkowania struktury własnościowej znajdujących się tam aktywów – nie tylko należących do Grupy CZH – by osiągnąć jak największą synergię” – powiedział prezes ARP podczas konferencji prasowej w Katowicach.

„Będziemy chcieli doprowadzić do takiego uporządkowania własnościowego aktywów, które da największą wartość dodaną; to jest nasz cel” – dodał Chludziński. Nie skomentował możliwości zbycia terminalu przy szerokim torze na rzecz spółek z Grupy PKP, do których należą inne tereny w tym rejonie, a także spółka LHS – Linia Hutnicza Szerokotorowa, zawiadująca szerokim torem od wschodniej granicy Polski.

Według prezesa ARP, konieczne jest uporządkowanie sytuacji własnościowej i znalezienie synergii między przewoźnikami, operatorami oraz właścicielami infrastruktury szynowej i przeładunkowej. „To doprowadzi do tego, że można będzie robić więcej. Myślę, że w ciągu kilku miesięcy będzie można pokazać ostateczne rozwiązanie, nie przesądzając dziś, jakie ono będzie” – powiedział Chludziński.

Reklama

Prezes Grupy CZH Adam Gorszanów poinformował, że rozważane są różne warianty przyszłości terminalu w Sławkowie. „Jego potencjał jest dziś niewykorzystany. Jako zarząd Grupy CZH musimy znaleźć najlepszy sposób na wykorzystanie tego aktywa. Problemem jest dziś także słaby obrót ze Wschodem, skąd importujemy głównie surowce” – powiedział Gorszanów.

Mówiąc o możliwościach potencjalnego wykorzystania terminalu w Sławkowie Gorszanów przywołał m.in. starania dotyczące budowy korytarza transportowego z Kazachstanu, przez Azerbejdżan, Gruzję i Ukrainę, do Polski i Europy Zachodniej. „Dostałem informację zarówno od kolei ukraińskich, jak i LHS, że w przyszłym roku taki pociąg (z tego kierunku - PAP) przyjedzie” – poinformował prezes Grupy CZH, podkreślając duży potencjał Sławkowa.

Euroterminal w Sławkowie k. Dąbrowy Górniczej to najdalej wysunięte na zachód Europy miejsce, gdzie sięga wiodący ze Wschodu szeroki tor kolejowy. Linia o szerokim rozstawie toru (1520 mm) styka się tu z linią normalnotorową (1435 mm). W istniejącą tam infrastrukturę w ostatnich latach zainwestowano ok. 150 mln zł, m.in. ze środków UE. Euroterminal specjalizuje się w przeładunkach kontenerów.

W Sławkowie kończy się LHS - najdłuższa linia szerokotorowa w Polsce przeznaczona do transportu towarowego. Łączy kolejowe przejście graniczne polsko-ukraińskie Hrubieszów/Izow z woj. śląskim. Liczy prawie 400 km i biegnie przez pięć województw: lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, małopolskie i śląskie. Linia LHS jest w wyłącznym użytkowaniu zarządcy – spółki PKP LHS w Zamościu.

Euroterminal ma stałe połączenia kolejowe z polskimi i niemieckimi portami oraz ośrodkami na zachodzie i wschodzie Europy. W minionych latach centrum logistyczne w Sławkowie rozwijało się, by w przyszłości móc obsłużyć potencjalny ruch towarowy w relacji Daleki Wschód - Europa Zachodnia.