Polska jest coraz atrakcyjniejszym rynkiem pracy dla cudzoziemców. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku złożyli oni 100 tys. wniosków o zezwolenie na pobyt w naszym kraju - to o jedną trzecią więcej niż w takim samym czasie 2015 roku.
Ekspertów i pracodawców cieszy ten trend. Imigranci powoli wypełniają lukę po Polakach, którzy wyemigrowali, głównie do Wielkiej Brytanii.
>>> Polecamy: Coraz więcej cudzoziemców stara się o azyl w Polsce. Przodują Rosjanie
"Rekordzistami są przybysze z Ukrainy, od których pochodzi 70 proc. wniosków o zgodę na pobyt czasowy. To o połowę więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego" - mówi "Rzeczpospolitej" Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu do spraw Cudzoziemców.
Legalizacja pobytu w Polsce umożliwia przybyszom podjęcie pracy. Zdaniem ekspertów jest to korzystne dla naszego kraju. A potwierdzenie przynosi raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Główny wniosek: imigranci, bez względu na kwalifikacje, przyczyniają się do wzrostu dobrobytu państw, które ich przyjmują.
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"
>>> Czytaj też: Dług publiczny w Europie. Polska wśród liderów wzrostu zadłużenia [INFOGRAFIKA]