Fundację wsparło dotychczas ponad 30 państw oraz 9 darczyńców indywidualnych. Łączna suma deklaracji finansowych wynosi 113 mln euro z planowanych 120 mln.

Zdaniem prezesa Fundacji i dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra Cywińskiego kapitał w wysokości 120 mln euro wkrótce może okazać się jednak niewystarczający.

"Suma 120 mln euro była szacowana wiele lat temu, w znacznie lepszej sytuacji ekonomicznej, kiedy realne było uzyskiwanie ok. 5-proc. zysku z inwestycji. Dziś warunki są już inne i być może w przyszłości trzeba będzie zastanowić się nad nowym oszacowaniem sumy kapitału po to, abyśmy w przyszłości, w innych realiach finansowych, mogli w sposób pełny prowadzić prace konserwatorskie służące zachowaniu autentyzmu Miejsca Pamięci Auschwitz dla przyszłych pokoleń" – wyjaśnił Cywiński.

W posiedzeniu, które odbyło się w kancelarii premiera, uczestniczyła jej szefowa minister Beata Kempa. Jak podkreśliła zgromadzony fundusz o tak międzynarodowej proweniencji jest unikatem w skali świata zabytków. "Ale też zabytek, o którego troska nas tu zgromadziła, jest unikatowy. Z tego względu bardzo budującym jest szeroka odpowiedź tak wielu krajów na apel Rzeczpospolitej Polskiej, aby razem spróbować podołać niszczącemu wpływowi czasu. Samo to zespolenie naszych wysiłków jest niezwykle wymowne i stanowi wielką wartość" – mówiła.

Reklama

Zdaniem Beaty Kempy w szybko zmieniającym się współczesnym świecie - trudnym, złożonym, często skłóconym - są fundamentalne prawdy o człowieku, które nadal potrafią łączyć. "To, że wśród tych prawd złączyła nas troska o pozostałości byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau stanowi dla mnie jasny sygnał o zupełnie fundamentalnym znaczeniu tego miejsca dla świata" – podkreśliła.

Anna Łopuska, odpowiedzialna w Muzeum za realizację planu konserwacji, poinformowała, że w bieżącym roku Fundacja przeznaczy na prace przy zabytkach ok. 8 mln zł. Przypomniała, że w br. w placówce przeprowadzone zostały m.in. badania konserwatorskie najstarszej części byłego obozu Auschwitz II-Birkenau, tzw. odcinka BI, a także prace przygotowawcze do konserwacji baraków murowanych.

"Cały czas trwa (…) konserwacja dwóch baraków murowanych na terenie Birkenau. Historyczne obiekty zostały przykryte specjalnymi halami namiotowymi, dzięki czemu już niedługo będziemy mogli przystąpić do rozebrania konstrukcji dachu oraz do bardzo skomplikowanego i pionierskiego procesu prostowania ścian baraków. Rozpoczęliśmy prace przy zabezpieczeniu ściany ruin rozbieralni komory gazowej i krematorium III (…), a także konserwację wybranych dokumentów, m.in. listów więźniarskich, (…) a także 100 waliz i 15 puszek po cyklonie B" – dodała Łopuska.

Podczas posiedzenia członkowie komitetu poznali sprawozdania: z działalności merytorycznej oraz finansowe za ubiegły rok. "Podstawą działalności Fundacji jest pełna transparentność działań. Dlatego tak wielką wagę przywiązujemy do corocznych spotkań, podczas których informujemy o wszystkich aspektach działania. Przejrzystość (…) buduje wiarygodność Fundacji" – powiedział Cywiński.

Komitet Międzynarodowy Fundacji Auschwitz-Birkenau zapewnia państwom, które wsparły kapitał wieczysty, pełny dostęp do informacji dotyczących jej finansów i działań. Pełni też funkcję doradczą i opiniującą. W jego skład wchodzą osoby rekomendowane przez państwa-darczyńców.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,72 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. (PAP)