To reakcja na "oczyszczenie" Hilary Clinton przez FBI.
Dyrektor FBI James Comey poinformował w niedzielę, że przegląd nowych maili nie zmienił wniosku, do którego agencja doszła w lipcu: że nie ma podstaw do postawienia Hillary Clinton zarzutów karnych ws. korzystania przez nią z prywatnego serwera pocztowego.
"Ogólnie byczy sentyment ciągnie ceny metali do góry" - mówi Wang Cong, analityk SMM Information & Technology Co. w Szanghaju.
"Wydaje się, że Clinton jest teraz bliżej wygrania wyborów w USA" - dodaje.
Z kolei Kevin Norrish, analityk Barclays, wskazuje na poprawę sentymentu co do kondycji chińskiej gospodarki, a to również pomaga cenom miedzi.
"Jest poprawa sentymentu co do kondycji chińskiej gospodarki, gdzie wprowadzone przez rząd stymulowanie podziałało mocniej i dłużej niż się tego spodziewaliśmy" - podkreśla analityk Barclays.
>>> Czytaj też: Dramatyczny finisz gorzkiej kampanii wyborczej w USA