Atal spodziewa się utrzymania tempa sprzedaży i przekazań mieszkań w IV kw. br., a w perspektywie 2017 r. i kolejnych lat nie obawia się spadku popytu na mieszkania w Polsce, poinformował ISBnews wiceprezes Mateusz Juroszek. Zarząd dewelopera spodziewa się zamknąć rok z ofertą na poziomie 2,5-3 tys. mieszkań wobec ok. 2 tys. na koniec ub. roku.



"Od początku roku sprzedaliśmy łącznie 1 761 lokali – więcej niż w całym roku ubiegłym. W samym III kwartale br. zakontraktowaliśmy 580 lokali, oznacza to, że miesięczna sprzedaż oscyluje w granicach 200 mieszkań. Sytuacja na rynku jest stabilna, podaż równoważy popyt, lokale stosunkowo szybko znajdują nabywców, to wszystko sprawia, że dotychczasowy trend i dynamika powinny być zachowane również w IV kwartale" - powiedział Juroszek w rozmowie z ISBnews.

"W kwestii przekazań również mamy zdecydowanie wyższe wskaźniki niż przed rokiem. Po trzech kwartałach 2016 przekazaliśmy 1 260 lokali, przed rokiem było to 500. Wzrost sięga zatem 152% r/r. Należy się spodziewać utrzymania analogicznego poziomu w końcówce roku" - dodał.

Juroszek, pytany o możliwy koniec "boomu" mieszkaniowego w Polsce wskazał, że najbliższe lata nie powinny zmienić sytuacji na rynku.

"Najbliższe lata nie powinny zmienić sytuacji na rynku mieszkaniowym. Nie przewidujemy takiego scenariusza [kurczącego się rynku]. Popyt nadal równoważy się z podażą, dlatego sprzedaż mieszkań powinna pozostać na stabilnym poziomie. To pozwala nam z optymizmem myśleć o perspektywie najbliższych lat. Warto zauważyć, że w Polsce nadal są olbrzymie braki lokalowe. Tymczasem statystyki wskazują, że sytuacja Polaków się poprawia, a to sprzyja zakupowi mieszkań. Stopy procentowe są nadal najniższe w historii, co ułatwia kredytowanie. Dodatkowo zachęca do nabywania mieszkań pod cele inwestycyjne, ze względu na relatywnie wysokie stopy zwrotu. Nawet rekomendacja KNF i wymagany coraz wyższy wkład własny nie zniechęcają do dalszego kupowania mieszkań. Polacy chcą mieszkać w lepszych warunkach, a rozwijająca się gospodarka w tym pomaga. Nie bez znaczenia jest również program 500+, który sprzyja rozwojowi rodziny, a to przekłada się na wzrost zapotrzebowania na większe mieszkania" - wyjaśnił wiceprezes.

"W związku z tym rozszerzamy działalność o kolejne miasta, szukamy nowych gruntów w okazyjnych cenach pod inwestycje. W trakcie realizacji mamy 31 projektów z około 4,5 tysiąca lokali. Na tych projektach sprzedaż już trwa. Znaczna część tych inwestycji zostanie ukończona w 2017 roku, podobna liczba mieszkań będzie gotowych do odbiorów w 2018 roku. Łącznie będzie to ok. 4,2 tys. lokali. Realizując kolejne projekty w dalszym ciągu będziemy skupiać się na osiąganiu najwyższych marż spośród dużych firm deweloperskich" - kontynuował.

Wskazał, że na koniec III kwartału w ofercie Atalu znajdowało się ok. 2,9 tysiąca lokali, a ok. 90% z nich jest zlokalizowanych w inwestycjach, które są w realizacji. W IV kwartale spółka wprowadziła do sprzedaży kolejne 213 lokali. W związku z tym oferta na koniec roku powinna znajdować się w przedziale 2,5–3 tys. mieszkań wobec ok. 2 tys. przed rokiem.

W tym roku Atal wszedł na rynki poznański oraz trójmiejski co oznacza, że jest jedynym deweloperem obecnym we wszystkich największych aglomeracjach w Polsce, podkreślił prezes.

"To z kolei pozwala na dalsze wzrosty sprzedaży, a także na większą niezależność od zmienności koniunktury na poszczególnych rynkach. O każdym z rynków, na które weszliśmy w tym roku, myślimy długofalowo. W Poznaniu sprzedaż rozpoczęliśmy na początku października, a zarezerwowanych i sprzedanych jest już połowa mieszkań – ok. 64 lokali. Jest to dla nas bardzo dobry prognostyk w kontekście obecności na tym rynku. W Trójmieście otworzyliśmy oddzielną filię – widzimy na tym rynku dobre perspektywy rozwoju. Rozbudowujemy tam bank ziemi, mamy w Trójmieście kolejne grunty. Pod koniec I kwartału rozpoczniemy tam sprzedaż następnego osiedla" - powiedział także.

W tym roku deweloper chce wydać na nowe działki ok. 100 mln zł.

"W przypadku pojawienia się okazyjnej transakcji możemy jednak zwiększyć wydatki" - zastrzegł Juroszek. "Do końca września dokonaliśmy zakupów na kwotę 93,8 mln złotych. Łączny PUM tych gruntów to ok. 123 tys. m2. Uśredniony koszt PUM to zaś niecałe 760 zł/m2. Cały czas przyglądamy się rynkowi gruntów we wszystkich miastach, w których prowadzimy działalność i wyszukujemy odpowiednie okazje" - podsumował Juroszek.

Atal specjalizuje się w realizacji osiedli mieszkaniowych, pojedynczych budynków wielorodzinnych oraz domów jednorodzinnych, zlokalizowanych w obrębie największych miast w Polsce. Spółka zadebiutowała na GPW w czerwcu 2015 r. W ub. roku Atal sprzedał 1 690 mieszkań.

Tomasz Chaberko

(ISBnews)