Za obniżeniem wieku emerytalnego, ale z możliwością pozostania na rynku pracy osobom, które chcą dalej pracować, opowiedział się w środę w Sejmie wicepremier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że tym, którzy chcą pozostać na rynku pracy, pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego, powinno się stworzyć jak najlepsze warunki, zarówno od strony miejsc pracy, jak i od strony motywacji do pozostania.

W środę Sejm ma głosować nad prezydenckim projektem ustawy, który przewiduje obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

"Chciałbym zrobić tak, żeby były ustawy, które będą zachęcały do pozostania na rynku pracy tych ludzi, którzy mogą, chcą pracować, czują się na siłach, czują się na siłach fizycznych, i którzy mają ku temu możliwości" - mówił Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i finansów.

Dopytywany, czy ma już przygotowaną jakąś poprawkę lub propozycję ustawową mającą realizować ten cel odpowiedział: "Nie mam dzisiaj takich zamyśleń, niczego takiego, więc nie chcę o tym mówić".

Reklama

"Mój głos jest taki, że jestem jak najbardziej +na tak+ za tym, żeby tego obniżenia dokonać. Ale też, jeżeli ktoś chce zostać na rynku pracy, żeby stworzyć mu jak najlepsze warunki, zarówno od strony miejsc pracy, ale też od strony motywacji do pozostania" - wyjaśnił.

"W liczniku mamy kapitał zgromadzony na emeryturę, a w mianowniku mamy liczbę spodziewanych miesięcy, czy lat życia danego człowieka. Więc każdy, kto zostanie troszeczkę dłużej na rynku pracy będzie miał taki kalkulator przed sobą, bo tak działają systemy emerytalne na całym świecie" - dodał.

Przekazał, że prezes ZUS Gertruda Uścińska zaprezentowała mu, jak ten kalkulator będzie wyglądał. "Będzie to bardzo wyraźne pokazanie każdemu przyszłemu emerytowi, że i w jakim zakresie opłaca się pozostanie na rynku pracy" - podkreślił.

Wskazał również, że szefowa ZUS pracuje też nad białą księgą "wielu różnych takich procedur, zapisów, które mają też zachęcać do zdrowych zachowań rynkowych, nienadużywania systemu".

Ocenił, że Polskę czeka jeszcze debata dotycząca zmian w systemie emerytalnym. "Myślę, że czeka nas jeszcze dyskusja, jak w ogóle ułożyć na najbliższe 10-20 lat system emerytalny, po tym, kiedy okazało się, że OFE było niewypałem i było tak naprawdę przekładaniem pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej" - powiedział Morawiecki.

>>> Czytaj też: Morawiecki: "Chcę, by małżonkowie z dużymi zarobkami, nie mieli takiego samego uprawnienia jaki ci, którzy zarabiają mało"