Po niedawnym zmasowanym ataku przeciwników teraz głos na antenie dostają zwolennicy stymulowania odporności poprzez podawanie surowicy. Przedstawiciele ruchów antyszczepionkowych protestują, twierdząc, że w TVP wprowadzono cenzurę.
Trwający od lat spór – szczepić czy nie – miał ostatnio mocną odsłonę w telewizji publicznej. Po serii audycji przedstawiających przede wszystkim poglądy przeciwników i licznych protestach środowisk medycznych do wczorajszego programu „Szeptem” zostali zaproszeni przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Państwowego Zakładu Higieny oraz konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych. Gościem miał być również kontrowersyjny przeciwnik szczepień dr Jerzy Jaśkowski, ale z jego udziału autorzy programu ostatecznie zrezygnowali.
Wczoraj od Jerzego Jaśkowskiego oficjalnie odcięły się władze Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. „Informujemy, że podający się za eksperta AMG dr Jaśkowski nie jest pracownikiem uczelni i nie należy wiązać jego osoby z gronem specjalistów reprezentujących GUMed. Dr Jaśkowski był zatrudniony w uczelni w latach 1973–2000 w Katedrze i Zakładzie Fizyki i Biofizyki. Od 1 września 2000 r. nie łączy go jednak żadna forma zatrudnienia”. Rektor uczelni prof. Marcin Gruchała dodał, że poglądy dotyczące szczepień ochronnych prezentowane przez Jerzego Jaśkowskiego są wyłącznie jego prywatnymi opiniami i w żaden sposób nie mogą być utożsamiane ze stanowiskiem uczelni.
Jerzy Jaśkowski od lat nie wykonuje zawodu, ma wyrok Sądu Lekarskiego za propagowanie postaw antyzdrowotnych i toczą się przeciwko niemu dwa postępowania przed Okręgowym Rzecznikiem Odpowiedzialności Zawodowej. W latach 70. zrobił specjalizację z chirurgii, pracował jako wykładowca. Przyznaje, że od 1996 r. ma zakaz drukowania tekstów w biuletynach lekarskich. Dziś jego działalność ogranicza się do publikowania na polonijnym portalu PolishClub, na tematy medyczne oraz historyczne.
W swoich tekstach udowadnia, że szczepienia szkodzą. A także, że picie mleka, które nie jest prosto od krowy, spowodowało wzrost zachorowań na raka prostaty o kilka tysięcy procent. Zajmuje się też szkodliwością fluoru: „Udowodniono ponad wszelką wątpliwość toksyczne działanie fluoru na centralny układ nerwowy. Znaczną część informacji utajniono pod pretekstem bezpieczeństwa narodowego. Obecnie, chcąc się wyzbyć zasobów tej trucizny, dodaje się ją do wszystkiego. Wbrew potocznej opinii o dobrej jakości polskiej nauki – w Polsce jeszcze w XXI wieku stomatolodzy podają dzieciom fluor pod pretekstem dbania o zęby. W każdej paście do zębów znajduje się toksyczny fluor” – napisał. Inna z jego teorii mówi o tym, że „koncerny farmaceutyczne wszczepiły zdechłym ptakom wirusa grypy”.
Reklama
Z kolei Instytut Psychiatrii i Neurologii odciął się od kolejnego antyszczepionkowego eksperta: prof. Marii Czajkowskiej-Majewskiej, tłumacząc, że w latach 2006–2009 brała udział w projekcie badawczym, dziś nie jest związana z instytutem.
W e-mailu od TVP dostaliśmy wyjaśnienie, że zaproszenia do audycji „Szeptem” wysłano do kilku gości, ale że formuła programu przewiduje udział tylko dwóch gości, podziękowano tym zaproszonym w późniejszym terminie.