Trudno o młodzieńczy optymizm w Japonii. Pokolenie millenialsów w tym kraju należy do najbardziej pesymistycznych wśród krajów rozwiniętych.
ikona lupy />
Odsetek osób w wieku 13-29 lat w danym kraju, które nie mają dużych nadziei na przysłość. Źródło: ManpowerGroup / Bloomberg

To wnioski z ankiety przeprowadzonej przez ManpowerGroup.

Podczas gdy w innych krajach większość młodych dorosłych postrzega swoją przyszłość w jasnych barwach, w Japonii odsetek ten nie przekracza 40 proc. Sprawia to, że młodzi Japończycy są najbardziej pesymistyczne nastawionym narodem wśród 18 badanych krajów. Nawet młodzi Grecy, którzy doświadczają poważnego kryzysu gospodarczego, są większymi optymistami niż Japończycy.

Powód? Japońscy millenialsi już dziś myślą o tym, że będą musieli pracować aż do śmierci, a system opieki emerytalnej nie zapewni im odpowiedniej przyszłości. Ponad jedna trzecia z nich obawia się, że utkną na gorzej płatnych stanowiskach pracy do końca życia. Obecnie z powodu niższych wynagrodzeń wiele młodych osób odkłada lub nawet rezygnuje z decyzji o małżeństwie, kupnie domu czy posiadaniu potomstwa.

Reklama

Japonia to dziś jeden z najszybciej starzejących się krajów świata, który posiada jeden z najwyższych wskaźników zadłużenia.

Kohei Ito uważa, że rząd nie poradzi sobie z takimi problemami. 24-latek pracuje w centrum fitness, ale myśli o wyjeździe do krajów rozwijających się, gdzie mógłby uczyć sportu. “Nie sądzę, aby w japońskiej polityce sprawy szły w dobrym kierunku. To samo w gospodarce” – wyjaśnia.

Młodzi Japończycy wybierają bezpieczeństwo zamiast ryzyka. To duży problem dla premiera kraju Shinzo Abe, który ma wizję „wielkiego, przedsiębiorczego narodu”. Japońscy millenialsi są w niewielkim stopniu skłonni, aby zakładać swoje firmy (wskaźnik ten jest najniższy od ponad dekady).

“Millenialsi, jeśli mogą, to chcą dołączyć do dużej firmy. Gdy jesteś młody i możesz dołączyć do wielkiej korporacji, twoja sytuacja jest bardziej stabilna” – komentuje Daisuke Oya, 23-latek pracujący jako operator maszyn w fabryce kartonów.

Ten sposób myślenia to duży problem – uważa Randall Jones, szef japońsko-koreańskiego oddziału OECD. Jones jest zdania, że młodzi Japończycy zafiksowali się na punkcie pracy dla wielkich firm lub rządu.

Zmiana nastawienia młodego pokolenia należy do jednego z największych wyzwań Japonii, która sytuuje się stosunkowo nisko w globalnych rankingach przedsiębiorczości. Tymczasem to właśnie przedsiębiorczość jest kluczowym czynnikiem, który napędza innowacyjność i wzrost produktywności, niezbędnych do podtrzymania standardu życia w czasach starzejącej się populacji – uważa OECD.

Wielu młodych w Kraju Kwitnącej Wiśni porzuciło wartości swoich rodziców i dziadków, których młodość przypadła na czasy powojennego boomu gospodarczego. Millenialsi wyżej cenią doświadczenia niż posiadanie. Wolą samorealizację od awansu zawodowego.

Mimo to dla wielu z nich podstawowe marzenie jest takie samo: stabilna praca, która daje wystarczające pieniądze do założenia rodziny.

>>> Czytaj też: Nowy militaryzm Japonii. Abe chce przywrócić "normalność" imperialnych lat 30. [ANALIZA]