W środę na giełdach metali mocne odbicie notowań w reakcji na informacje z OPEC. Miedź w dostawach trzymiesięcznych kosztowała po otwarciu handlu 5.730,00 USD za tonę, po zwyżce o 0,4 proc. Teraz metal drożeje o 0,8 proc. - podają maklerzy.

Ołów zyskuje w Londynie 2,4 proc., cyna i cynk - po 1 procent. Wcześniej notowania cynku i ołowiu pospadały na giełdzie metali w Szanghaju o dzienny limit.

Teraz jednak sentyment na rynkach nieco się poprawił, bo OPEC może jednak osiągnąć porozumienie w sprawie zmniejszenia dostaw ropy.

OPEC jest coraz bliżej końcowego porozumienia o zmniejszeniu dostaw ropy, ale jest jeszcze kilka kwestii do uzgodnienia - poinformował minister energii i przemysłu Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih.

"Jesteśmy coraz bliżej końcowego porozumienia, ale jest jeszcze do uzgodnienia dużo ostatecznych warunków sprawiedliwego podziału cięć produkcji na każdy kraj. Mam nadzieję, że dzisiaj to zrobimy" - powiedział al-Falih. "Nastroje są na ogół optymistyczne i pozytywne" - zapewnił.

Reklama

Wcześniej minister ropy Iraku Jabbar al-Luaibi podał, że jest zgoda ministrów na cięcie dostaw ropy przez kartel. Ocenił, że cena ropy może po cięciach produkcji wzrosnąć do ponad 55 dolarów za baryłkę.

Po tych komentarzach ropa WTI zdrożała na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku o 5,8 proc. do 47,84 USD za baryłkę, a Brent na ICE Futures zyskała 6 proc. - do 50,15 USD/b.

"Myślę, że ostatnia duża chwiejność cen na rynkach metali pokazuje, że nie ma jasności, gdzie zmierzają notowania" - mówi Zhu Yi, analityk Bloomberg Intelligence. "Ta zmienność cen może być kontynuowana do końca roku" - dodaje.

Miedź w listopadzie podrożała o 19 procent, najmocniej od 10 lat. Cynk zyskał 11 procent, a ołów 15 proc.