Jak wskazuje Reuters, dotyczy to okresu bezpośrednio poprzedzającego referendum w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE, w którym wielu głosujących było motywowanych obawami przed nadmiernym napływem cudzoziemców.

Rządzący konserwatyści obiecywali zmniejszyć imigrację netto do najwyżej 100 tys. ludzi rocznie, ale nie zdołali tego zrealizować między innymi ze względu na rosnącą liczbę przyjeżdżających - także w poszukiwaniu lepszej pracy - obywateli innych państw unijnych.

Według ONS, przez 12 miesięcy do czerwca pochodząca z państw UE imigracja netto ustanowiła nowy rekord 189 tys. ludzi. Łączna brytyjska imigracja netto za ten okres wyniosła 335 tys. ludzi, czyli tylko o tysiąc mniej niż jej dotychczasowy rekord. Natomiast wszystkich imigrantów było łącznie 650 tys., czyli więcej niż kiedykolwiek, choć wzrost tej liczby w porównaniu z okresem o rok wcześniejszym o 11 tys. należy z metodologicznego punktu widzenia traktować jako nieistotny.

Z państw UE przybyło w rozpatrywanym okresie 284 tys. migrantów, a wyjechało ich w przeciwnym kierunku tylko 95 tys. Statystyka ta obejmuje wyłącznie osoby przebywające na terytorium Zjednoczonego Królestwa dłuższy czas. We wcześniejszym o jeden kwartał 12-miesięcznym okresie referencyjnym imigracja netto z UE była mniejsza o 9 tys. ludzi, co uznaje się za wielkość statystycznie nieistotną. (PAP)

Reklama