Rozszerzenie współpracy obronnej o technikę rakietową przewiduje protokół do umowy o współpracy resortów obrony Polski i Ukrainy - powiedział w piątek szef MON Antoni Macierewicz po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Stepanem Połtorakiem.

Połtorak przybył do Warszawy z okazji wizyty prezydenta Ukrainy w 25. rocznicę uznania przez Polskę niepodległości tego państwa. W trakcie wizyty w obecności prezydentów Andrzeja Dudy i Petra Poroszenki podpisano nową umowę o współpracy obronnej, rozszerzającą zakres dotychczasowego porozumienia w tej sprawie.

"Uzgodniliśmy, że tej umowie towarzyszyć będzie protokół dodatkowy" - powiedział Macierewicz. Poinformował, że protokół do umowy o wzajemnych dostawach uzbrojenia, techniki wojskowej i świadczeniach usług o charakterze wojskowo-technicznym "dotyczy podjęcia współpracy przemysłowej w sferze technologii rakietowych, w tym wykorzystywanych w systemach wynoszenia na orbitę, a także innych technologii przeznaczonych dla wojsk lądowych".

Według szefa MON protokół ma "olbrzymie znaczenie dla umocnienia współpracy przemysłów zbrojeniowych obu krajów i otwarcia drogi dla wspólnego trwałego działania w sferze przemysłowo-obronnej, wzmocnienia naszych armii i wzmocnienia niepodległości Polski i niepodległości Ukrainy".

Połtorak powiedział, że umowa "stwarza prawne podstawy dla rozszerzenia współpracy w 24 dziedzinach i obejmie praktycznie wszystkie sfery przemysłów obronnych". Zaznaczył, że współpraca wojskowa obu krajów w ostatnich latach znacząco się rozwinęła, "ale to dzisiejsze wydarzenie jest krokiem bardzo zdecydowanym i znaczącym".

Reklama

"Wykorzystując doświadczenia ukraińskie i polskie, możemy istotnie zwiększyć możliwości obronne" - powiedział. "Do wypełniania umowy przystąpimy nie w przyszłym roku, ale już od teraz" - zadeklarował.

Polskie wojsko uczestniczy w międzynarodowych programach szkoleniowych dla ukraińskiej armii i wsparcia transformacji ukraińskich sił zbrojnych; polscy żołnierze jeżdżą m.in na Ukrainę w charakterze instruktorów. W przyszłym roku gotowość operacyjną ma osiągnąć polsko-litewsko-ukraińska brygada, której dowództwo mieści się w Lublinie.

>>> Czytaj też: Bundeswera złożona z ochotników z unijnych państw? Od teraz to możliwe