Szef polskiej dyplomacji rozmawiał przy okazji spotkania ministrów spraw zagraniczny państw NATO z szefem litewskiego MSZ Linasem Linkevicziusem. Ma on pozostać na stanowisku, gdy w Wilnie, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, ukonstytuuje się nowy rząd.

"Mamy nadzieję, że nowy rząd rozpocznie wdrażanie podjętych decyzji oraz standardów i norm, które są częścią europejskiego dorobku wspólnotowego" - powiedział Waszczykowski, pytany o oczekiwania Warszawy wobec Wilna. Dopytywany dodał, że dotyczy to m.in. praw mniejszości polskiej na Litwie. "Wszystkie klucze do poprawy relacji między Polską a Litwą są w Wilnie" - podkreślił minister.

Waszczykowski zastrzegł, że jego rozmowa z Linkevicziusem - z uwagi na oczekiwanie na zatwierdzenie nowych litewskich władz - nie miała charakteru zobowiązującego, lecz sondażowy, więc nie można mówić o szczegółach.

Przy okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO Waszczykowski odbył także dwustronne rozmowy z szefami dyplomacji Grecji i Niemiec. "Miałem dłuższą rozmowę z Frankiem-Walterem Steinmeierem na temat jego przyszłości. Rzeczywiście potwierdził, że najprawdopodobniej zostanie prezydentem Niemiec, gratulowałem mu tego przyszłego stanowiska i rozmawialiśmy na temat możliwości zmiany na stanowisku ministra spraw zagranicznych, kto ewentualnie w niedalekiej przyszłości mógłby go zastąpić" – relacjonował szef MSZ.

Reklama

21 listopada przewodniczący rządzącego Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych (LVŻS) Ramunas Karbauskis powiedział agencji BNS, że obecnie jest analizowana możliwość rozstrzygnięcia problemu zapisu nielitewskich nazwisk, w tym polskich, w litewskim paszporcie poprzez zapis na głównej stronie dokumentu dwóch wersji nazwiska: litewskiej i oryginalnej (o ile zapisywana jest w alfabecie łacińskim, a nie cyrylicą).

W ten sposób mają zostać spełnione oczekiwania Polaków mieszkających na Litwie, którzy chcą oryginalnego zapisu swego nazwiska w litewskich dokumentach. Obserwatorzy oceniają, że takie rozstrzygnięcie byłoby symbolicznym gestem w kierunku poprawy stosunków z Polską. Są jednak wątpliwości, czy propozycja jest zgodna z litewską konstytucją.

Obecnie w litewskim Sejmie są dwa alternatywne projekty ustaw o pisowni nazwisk. Jeden jest zgłoszony przez socjaldemokratów, drugi przez konserwatystów. Oba projekty zostały przyjęte w pierwszym czytaniu. Socjaldemokraci proponują zalegalizowanie pisowni nielitewskich nazwisk pisanych alfabetem łacińskim w wersji oryginalnej. Konserwatyści zgłosili projekt ustawy dopuszczający zapis nielitewskich, w tym polskich, nazwisk w wersji oryginalnej, ale tylko na dalszych stronach paszportu; na pierwszej pozostałoby nazwisko zapisane w wersji litewskiej. Na takie rozwiązanie nie godzą się litewscy Polacy.

Z Brukseli Rafał Lesiecki (PAP)