"Skradziono kilka kasetek z pieniędzmi; jeszcze nie ustalono dokładnej kwoty, łącznie to ok. kilkudziesiąt tysięcy złotych. W tej chwili na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpiecza ślady. Sprawców na razie nie zatrzymano" – powiedziała PAP rzecznik prasowa pleszewskiej policji Monika Kołaska.
Do zdarzenia doszło około godz. 2.50 w piątek, 25 sierpnia.
"Dyżurny został powiadomiony, że w Banku Spółdzielczym w Dobrzycy włączył się alarm. Świadkowie najpierw usłyszeli huk, a później pisk opon odjeżdżającego pojazdu" - powiedziała Kołaska.
W wyniku wybuchu uszkodzona została szklana ściana budynku i wnętrze banku.(PAP)