Chciałbym, by dzisiejszy dzień był symbolicznie takim dniem przecięcia wstęgi przy budowie mostu zaufania między administracją publiczną, a światem przedsiębiorców - powiedział premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do przedsiębiorców podczas spotkania na temat Konstytucji Biznesu.

Szef rządu podkreślał, że Konstytucja Biznesu, której poświęcone było spotkanie, zmienia wiele w różnych ustawach i "ma też zmieniać w najważniejszym miejscu, czyli w głowach i sercach naszych urzędników, i naszych przedsiębiorców".

Premier mówił, że "nowa epoka" w relacjach między rządem a przedsiębiorcami ma na celu wyeliminowanie "różnych pułapek" w interpretacjach m.in. przepisów finansowych.

"Będziemy starali się zdecydowanie dalej i upraszczać, ale jednocześnie i korzystać z tego, co udało nam się zrobić w sposób bezprecedensowy, czyli z tego uszczelnienia podatkowego, które w ostatnich dwóch latach miało miejsce" - powiedział.

Podkreślał, że "wszyscy jedziemy na jednym wózku".

Reklama

Morawiecki: Konstytucja Biznesu zwiastuje nowe czasy gospodarcze

Konstytucja Biznesu zwiastuje nowe czasy gospodarcze, w takim w rozumieniu, że promujemy wspólnie patriotyzm gospodarczy; cel to budowa równowagi i harmonii między światem biznesu i administracji - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z przedsiębiorcami nt. Konstytucji Biznesu.

"Jestem przekonany, że to co robimy teraz, ten pakiet zmian będzie milowym krokiem (...) który rzeczywiście będzie zwiastował nowe czasy gospodarcze. Nowe czasy w harmonii, ale też nowe czasy w rozumieniu, że promujemy wspólnie patriotyzm gospodarczy" - mówił w piątek Morawiecki. Prawdziwym głębokim celem jest to, żeby zbudować równowagę, harmonię, pomiędzy światem przedsiębiorców, produkcji, usług a światem administracji - podkreślił.

Jak mówił szef rządu, w ramach największych od wielu lat zmian Kodeksu postępowania administracyjnego, ale również w ramach zmian wdrażanych w Konstytucji Biznesu przyjęto regulacje, które w dużym stopniu mają za zadanie zmienić podejście urzędnika do przedsiębiorcy.

"Staramy się odejść od utartych nawyków i niewłaściwych zachowań, ale nie mam złudzeń, że tą głębszą harmonię będziemy mogli osiągnąć wtedy, kiedy to zostanie zaszczepione głębiej w sercach naszych urzędników. Bo tam się kryje klucz do bliskiej współpracy i równowagi dwóch światów" - podkreślił Morawiecki.

Morawiecki: Stawiamy na polski eksport

Stawiamy na polski eksport. Bardzo mocno chcemy pomóc przede wszystkim tym kilkudziesięciu tysiącom polskich przedsiębiorców, którzy mogą eksportować - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z przedsiębiorcami na temat Konstytucji Biznesu.

"Dzisiaj eksportuje tylko 13-14 tys. przedsiębiorców, ale potencjał ma kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców" - wskazał premier.

Jak zaznaczył szef rządu, ministrowie odpowiedzialni za przedsiębiorców, przedsiębiorczość, rozwój, innowacje, inwestycje, za wdrożenia, technologie "taki dostali ode mnie cel, żeby wszystkie fundusze budżetowe, krajowe, unijne, samorządowe", a także działalność Polskiego Funduszu Rozwoju, KUKE jak najlepiej służyły przedsiębiorcom w zdobywaniu "biznesowych szczytów".

"I żeby te szczyty to nie była takie Mt. Everest, tylko bardziej droga na Morskie Oko" - powiedział Morawiecki.

Premier zaznaczył, że chciałby, aby przedsiębiorcy mogli osiągać "swoje szczyty lokalne" w bliskiej współpracy "z naszą administracją centralną".

Morawiecki wskazał, że w tym celu rząd przygotuje serię spotkań sektorowych. "Parę takich spotkań zapowiedziałem. W sektorze ochrony zdrowia (...), w sektorze rolno-spożywczym. Organizowaliśmy już takie spotkanie w sektorze meblarskim, który stał się polską potęgą, chcemy go promować, wspierać" - powiedział.

Dodał, że przedsiębiorcy coraz lepiej wykorzystują szanse eksportowe polskiego przemysłu meblarskiego.

"Działajmy ręka w rękę na rzecz polskiej gospodarki"

Wiem, że po stronie państwa jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia m.in. w Prawie zamówień publicznych, rynku pracy, ale chcę państwa prosić, byśmy ręka w rękę działali na rzecz gospodarki polskiej - zaapelował premier Mateusz Morawiecki do przedsiębiorców.

W piątek w kancelarii premiera Morawiecki spotkał się z przedsiębiorcami i przedstawicielami instytucji ich reprezentującymi i rozmawiał nt. Konstytucji Biznesu. Pakiet ustaw składających się na Konstytucję czeka na podpis prezydenta.

Premier przyznał, że aby ułatwić życie przedsiębiorcom, po stronie administracji publicznej jest jeszcze wiele do zrobienia. Wymienił w tym kontekście m.in. Prawo zamówień publicznych, regulacje dotyczące rynku pracy, konsumentów, UOKiK, czy KNF. "Bardzo wiele jest do zrobienia" - przyznał.

"Ale to, o co chcę państwa poprosić, to byśmy ręka w rękę działali na rzecz gospodarki polskiej. Żebyśmy wiedzieli, że poprzez wspólne działania możemy lepiej przebić się z naszą dyplomacją gospodarczą, z naszą dyplomacją samorządową (...) Po to, by odnieść większy sukces w gospodarce globalnej" - zaapelował Morawiecki.

Szef rządu zwrócił uwagę, że wspólnym mianownikiem państw, które odniosły w ostatnich kilkudziesięciu latach sukces, była właśnie bliska współpraca na linii przedsiębiorcy-administracja centralna.

"Będziemy ograniczać legislację, a nowym przepisom będzie towarzyszyła deregulacja"

Życie przedsiębiorcy nie jest łatwe, dlatego będziemy ograniczać legislację, a nowym wprowadzanym przepisom towarzyszyć będzie deregulacja - zapewnił premier Mateusz Morawiecki, który w piątek spotkał się z przedsiębiorcami ws. Konstytucji Biznesu.

Morawiecki przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że w związku z ciągłym wprowadzaniem nowych przepisów, także tych unijnych, "życie przedsiębiorcy nie jest łatwe".

"Ale będziemy starać się zmniejszać liczbę stron (...) legislacji, żeby było ich jeszcze mniej, żeby te ustawy były prostsze. Będziemy starali się wdrażać reguły takie jak np. +one in - one out", żeby wdrażane nowe regulacje musiały się jednocześnie wiązać z jakimś poziomem deregulacji podobnego kalibru" - zapewnił.

Premier wskazał, że pierwsze efekty już są, ponieważ w 2017 roku w porównaniu do 2016 roku, liczba stron przepisów prawnych spadła z 31-32 tys. do 27 tys. stron.

>>> Czytaj też: Polska ma nową agencję ratingową. Ale nie tę zapowiadaną przez GPW