Zespół ds. Zrównoważonego Inwestowania banku Nordea nie będzie kupował więcej akcji Facebooka.

Jak donosi Kati Pohjanpalo w serwisie Bloomberg, Nordea Bank AB zdecydował się „poddać kwarantannie” wszelkie inwestycje w Facebooka. Szef zespołu ds. Zrównoważonego Inwestowania, Sasja Beslik, napisał na Twitterze, że decyzja ta została podyktowana „ostatnimi rewelacjami, zawirowaniach wokół firmy oraz silną reakcją publiczną”. Beslik powołał się także na „rosnące zagrożenie regulacji platform” oraz nowe zasady ochrony danych w Unii Europejskiej.

Facebook znajduje się na politycznym i rynkowym celowniku po tym, jak okazało się, że platforma udostępniła dane osobowe 50 milionów użytkowników firmie analitycznej Cambridge Analityca, która pomogła w wyborze prezydenta USA Donalda Trumpa, a zapewne także miała swój udział w kenijskiej elekcji. Facebook został pozwany we wtorek w sądzie federalnym w San Francisco przez udziałowców w sprawie zarzutów poniesionych przez nich po ujawnieniu skandalu.

W ciągu ostatnich dwóch dni Facebook już stracił więcej niż wynosi całkowita wartość giełdowa spółki Tesla: ponad 60 miliardów dolarów. Kapitalizacja giełdowa Tesli to ok. 52 miliardy dolarów, a właściciela Snapchata, czyli Snap Inc. - 19 miliardów dolarów. Kryzys prywatności stał się kryzysem akcjonariuszy. W poniedziałek akcje Facebooka spadły o 6,8 proc. Po informacji, że amerykańska Federalna Komisja Handlu prowadzi śledztwo w sprawie przekazania danych, a Alex Stamos, odpowiedzialny za ochronę w Facebooku, planuje odejść z firmy, akcje spadły o 4,7 proc. do wartości 164,51 dolarów.

>>> Czytaj też: Platformy typu Uber pogarszają pozycję pracowników. To problematyczny model biznesowy

Reklama