Przedstawiciele rządu poinformowali na czwartkowej konferencji w Sejmie, że minister energii podpisał w ubiegłym tygodniu rozporządzenia wykonawcze do znowelizowanej 5 lipca br. ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, która wprowadziła m.in. normy jakościowe dla węgla i zakaz sprzedaży najgorszej jakości paliwa. Rozporządzenia dotyczą wymagań jakościowych dla paliw stałych, sposobu pobierania próbek paliw stałych, a także metod badania jakości paliw stałych oraz wzoru świadectwa jakości paliw stałych. Według informacji Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii rozporządzenia mają zostać opublikowane w czwartek.

Ustawa jak i rozporządzenia mają przyczynić się do eliminacji z rynku detalicznego najgorszej jakości paliw stałych, pochodnych węgla, których spalanie powoduje smog.

Emilewicz jak i Tchórzewski podkreślili, że te rozwiązania prawne spowodują, że z rynku znikną muły i flotokoncentraty, a konsumenci przychodząc na składy węgla, będą wiedzieć co właściwie kupują np. jaka jest kaloryczność węgla, jego zasiarczenie.

Przedstawiciele MPiT i ME zwrócili uwagę, że gorszej jakości miały węglowe będzie można jeszcze stosować do końca czerwca 2020 roku. Ten okres przejściowy ma dać czas producentom, sprzedawcom węgla jak i konsumentom na dostosowanie się do nowych przepisów.

Reklama

>>> Czytaj też: Czesi przepraszają się z węglem. Kopalnie się odradzają, Węglokoks obserwuje