Węgiel – surowiec, który od ponad stu lat zasila największe gospodarki świata – zaczyna coraz częściej przegrywać z odnawialnymi źródłami energii. Oto najnowszy przykład.

Ostatni przykład na to, że jedno z najbardziej zanieczyszczających paliw kopalnych jest powoli wypychane z rynku, przyszedł z Wielkiej Brytanii. Kraj ten przez rekordowe 55 godzin nie produkował energii w swoich elektrowniach poprzez spalanie węgla.

Węgla nie używano do produkcji energii od 22:25 czasu londyńskiego w poniedziałek do godziny 5:10 w czwartek – wynika z danych zebranych przez agencję Bloomberg. W tym czasie więcej energii produkowały turbiny wiatrowe.

Wielka Brytania wcześnie zaczęła korzystać z odnawialnych źródeł energii i ma obecnie najwięcej morskich turbin wiatrowych na świecie. W kraju istnieją też pola paneli słonecznych, które zaspokajają coraz większą część zapotrzebowania na energię, podczas gdy tradycyjne elektrownie są zamykane. Rząd planuje wyłączyć wszystkie elektrownie węglowe do 2025 roku i dał odnawialnym źródłom energii pierwszeństwo w dostępie do sieci energetycznej.

Poprzedni rekord w niewykorzystywaniu węgla wynosił 40 godzin i ustanowiono go w październiku.

Reklama

>>> Czytaj też: 100 procent OZE. Jak to robią Apple, Google, IKEA i inni?