Ponad miliard złotych planują wydać na Śląsku gminy, instytucje publiczne i pozarządowe na inwestycje w odnawialne źródła energii. Sięgają po unijne dotacje do OZE, ale ich plany są znacznie większe niż dostępne fundusze.

Unijne dotacje do OZE sięgające 85-95 proc. wartości inwestycji to okazja, z której chce skorzystać wiele gmin w Polsce. Nie inaczej jest na Śląsku. W tym województwie konkurs na dofinansowanie inwestycji w odnawialne źródła energii cieszył się rekordową popularnością. Nabór wniosków w Regionalnym Programie Operacyjnym Działaniu 4.1.3. zakończył się dwa tygodnie temu. Zgłoszono 125 projektów o wartości przeszło miliarda złotych - wynika z szacunków portalu WysokieNapiecie.pl.

Z informacji umieszczonych na stronie Urzędu Marszałkowskiego wynika, że wnioskodawcy starają się o ponad 900 mln zł dofinansowania. To dwanaście razy więcej niż wynosi dostępny budżet.

Dotacje do OZE sposobem na smog

W planach gminy mają montaż instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła, solarów, pieców na pellety. Wśród projektów są bardzo duże, jak na przykład budowa instalacji OZE w podregionie sosnowieckim – Irządze, Łazy, Poręba, Sosnowiec, Szczekociny, Zawiercie. Zgłoszone do konkursu przedsięwzięcie obejmie około tysiąca jednorodzinnych domów. Wartość inwestycji ma sięgnąć 71 mln zł. Niewiele mniejszy projekt przygotowała gmina Tarnowskie Góry.

Reklama

O dofinansowanie stara się także z dużym projektem Związek Międzygminny d/s Ekologii w Żywcu. Przypomnijmy, że jeśli chodzi o przekroczenia norm pyłu zawieszonego PM2,5 to według Światowej Organizacji Zdrowia Żywiec jest najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie.

OZE w muzeum węgla

Dotacje do OZE chcą pozyskać związki gminne, same gminy, spółdzielnie mieszkaniowe, fundacje i instytucje. Na liście możemy znaleźć na przykład projekt zatytułowany "Zabudowa instalacji odnawialnych źródeł energii w obiektach Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu". Jego wartość przekracza 4,6 mln zł. Muzeum stara się o 1,9 mln zł dotacji. Ciekawie zapowiada się projekt budowy mikrobiogazowni w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie. Hipopotamy, nosorożce i słonie będą miały zapewne największy udział w dostawie surowca...

Rozpiętość przedsięwzięć jest ogromna - od kilkudziesięciu tysięcy złotych po kilkadziesiąt milionów. Termin rozstrzygnięcia naboru przewidziano na listopad tego roku, ale ze względu na ogromną liczbę wniosków może to zostać przesunięte na początek przyszłego roku.

Na co jeszcze władze Śląska dopłacą mieszkańcom? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl