Koncern Jysk, duński producent mebli, zmienia strategię. Ograniczają współpracę z Chinami i przenoszą zakłady do Europy Wschodniej. Decyzja podyktowana jest kosztami i czasem realizacji zleceń – donosi portal Berlingske Business.

Produkty mają być „made in Europe” z powodu rosnących kosztów w Azji oraz większej automatyzacji produkcji. Ważnym kryterium zmiany strategii koncernu jest fakt, że klienci są w stanie zapłacić nieco więcej i poczekać kilka dni na zamówiony towar, a nie kilka tygodni.

Już od kilku lat Jysk obserwuje wzrost produkcji w swoich europejskich zakładach. Przez ostatnie trzy lata wzrost ten wyniósł 5 proc. Koncern nie zrezygnuje całkowicie z dalekowschodniej produkcji, ale znaczą część zakładów przeniesie między innymi do Polski i na Ukrainę.

Jysk jest obecny: w Danii, Norwegii, Szwecji, Finlandii, na Białorusi, w Polsce, Czechach, Holandii, na Węgrzech, na Słowacji, w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Islandii, Kanadzie, na Grenlandii, Wyspach Owczych, w Gruzji, Estonii, na Litwie, Łotwie, Ukrainie, w Słowenii, Chorwacji, Hiszpanii, Kosowie, Bułgarii, Kazachstanie, Rumunii, we Francji, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Albanii.

>>>Czytaj więcej: Przewoźnicy toną w długach. Stara Unia eliminuje ich z premedytacją

Reklama