Strona zatytułowana „Handel zagraniczny KRLD” opisuje m.in. politykę handlową i prawo handlowe Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, a także przedstawia wykazy północnokoreańskich firm handlowych, projektów inwestycyjnych, specjalnych stref gospodarczych i towarów handlowych.

Według Yonhapu uruchomienie nowej strony jest zgodne z kwietniową deklaracją władz komunistycznej Korei Północnej, które zapowiadały przeniesienie ciężaru swojej polityki ze zbrojeń nuklearnych i rakietowych na rozwój gospodarczy kraju.

Strona zawiera m.in. opisy 14 projektów, które mogą być celami zagranicznych inwestycji. Są wśród nich hotele, centrum handlowe, centrum fitnessu, restauracja, elektrownia wodna, farma wiatrowa i połączenie kolejowe w Regionie Turystycznym Kumgangsan na obszarze Gór Diamentowych.

Połowę opisanych inicjatyw stanowią hotele, a największym projektem jest renowacja linii kolejowej, która według przedstawionych na stronie szacunków ma kosztować 323,5 mln dolarów.

Reklama

Zdaniem części komentatorów jeśli społeczność międzynarodowa zdecyduje się na złagodzenie sankcji gospodarczych przeciwko Korei Płn., kraj ten może się stać atrakcyjnym miejscem dla zagranicznych inwestorów. Sankcje nałożono w związku ze zbrojeniami nuklearnymi i rakietowymi Pjongjangu.

Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un wielokrotnie deklarował w tym roku skłonność do „całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego”, a północnokoreańscy urzędnicy naciskają na złagodzenie sankcji, w czym popierają ich dyplomaci chińscy i rosyjscy. Waszyngton wyklucza jednak jakiekolwiek ustępstwa do czasu pełnej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji.

Południowokoreańska państwowa Korporacja Surowców Korei (KRC) oszacowała niedawno, że Korea Północna posiada złoża mineralne, które zgodnie z obecnymi cenami warte są ok. 3,3 bln dolarów. Reżim dysponuje m.in. złożami magnezytu, grafitu, rudy żelaza i wolframu - napisano w raporcie KRC przedstawionym parlamentowi w Seulu.

W maju sekretarz stanu USA Mike Pompeo wspomniał, że jeśli Pjongjang zrezygnuje z broni jądrowej, amerykańskie firmy będą mogły inwestować w północnokoreańską sieć energetyczną i sektory rolnicze. Zaznaczył jednak, że chodzi wyłącznie o firmy sektora prywatnego, a nie o rząd USA.

Inwestycje w turystykę zamiast zbrojeń sugerował Kim Dzong Unowi prezydent USA Donald Trump. Po ich czerwcowym szczycie w Singapurze Trump oświadczył, że Korea Północna ma „świetne plaże”, a Kim „może mieć u siebie najlepsze hotele świata”.