W ubiegłym roku Komisja Europejska zaproponowała podniesienie celu efektywności energetycznej na 2030 r. do 30 proc. Oznaczać to będzie większy niż planowano wysiłek państw członkowskich, by ograniczyć zużycie energii. W poniedziałek to stanowisko poparli unijni ministrowie ds. energii.

Z wyliczeń zaprezentowanych przez Komisję Europejską wynika, że zaproponowane przez nią działania na rzecz zwiększenia efektywności energetycznej mogą powiększyć unijne PKB o 1 proc. do 2030 r. Według KE 30-procentowy cel efektywności energetycznej, w porównaniu z 27-procentowym, oznacza zmniejszenie importu ropy i gazu o 12 procent w 2030 r.

Nowelizacja dyrektywy o efektywności energetycznej jest część pakietu klimatyczno-energetycznego (tzw. pakietu zimowego). Dzięki niemu UE chce wywiązać się ze zobowiązań paryskiej umowy klimatycznej oraz własnych celów polityki klimatycznej.

Wiążący na poziomie całej UE cel, który znalazł się w propozycji KE, jest wyższy niż ustalony na szczycie klimatycznym w 2014 r. Wówczas przywódcy państw i rządów zgodzili się, by cel efektywności ustalić na poziomie co najmniej 27 proc.

Reklama

Z Luksemburga Łukasz Osiński (PAP)