Niepokój dotyczący Korei Północnej przełożył się mocno na zachowanie rynków finansowych - ocenił w środę główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak. Dodał, że zawirowania w światowej gospodarce, w tym o charakterze geopolitycznym, przekładają się m.in. na kurs złotego.

W środę, w centrum uwagi inwestorów znajdują się polityczne napięcia między Stanami Zjednoczonymi i Koreą Północą.

Amerykański prezydent Donald Trump zapowiedział we wtorek, że jeśli Korea Północna będzie dalej grozić Stanom Zjednoczonym, spotka ją "ogień i gniew". Mimo sprzeciwu Zachodu Pjongjang kontynuuje rozwój programu balistycznego i nuklearnego.

"Niepokój dotyczący Korei Północnej przełożył się mocno na zachowanie rynków finansowych. Widać to bardzo wyraźnie po kształtowaniu się kursu franka do euro, który dzisiaj spadł. Przełożyło się to na wyraźne osłabienie kursu złotego do franka" - powiedział pytany przez PAP Bujak.

Około godziny 13.30 za franka trzeba było zapłacić 3,76 złoty; za euro - 4,26; za dolara - 3,63 zł. We wtorek kurs franka oscylował w granicach 3,70 zł, dolar - 3,60, a euro - 4,25.

Reklama

W środę warszawska giełda około godziny 13.30 "świeciła" na czerwono. Główne indeksy GPW odnotowują spadki.

"To pokazuje, jak różne zawirowania w światowej gospodarce, w tym o charakterze geopolitycznym, przekładają się na polski rynek finansowy i na sytuację np. polskich kredytobiorców" - ocenił Bujak.

W środę gubernator Guamu Eddie Calvo oświadczył, że potencjalny atak rakietowy na należącą do USA wyspę Guam, o którym mówi Korea Północna, nie stanowi realnego zagrożenia, a wyspa jest przygotowana na "wszelką ewentualność", by bronić swych mieszkańców. Guam to wyspa w zachodniej części Oceanu Spokojnego, największa w archipelagu Mariany.

Wcześniej tego dnia, północnokoreańska agencja prasowa KCNA podała za rzecznikiem sił zbrojnych Korei Północnej, że "starannie analizują (one) plan operacyjny wzniecenia ognia w rejonach wokół Guamu za pomocą rakiety balistycznej średniego i dalekiego zasięgu Hwasong-12" w celu "powstrzymania największych baz wojskowych USA na Guamie, w tym bazy lotniczej Anderson". Według KCNA plan ataku wkrótce ma zostać przedstawiony naczelnemu dowództwu armii.

Korea Północna otwarcie zapowiada, że dąży do wyprodukowania pocisku balistycznego z głowicą nuklearną, który będzie zdolny dosięgnąć kontynentalnego terytorium USA.