Wartość należącej do Leszka Czarneckiego spółki stopniała w poniedziałek o 25 proc. do historycznego minimum. Wszystko przez decyzję zarządu o konieczności dokonania ogromnych rezerw i odpisów, które odbiją się na wyniku za II kwartał. Tylko w tym roku kurs Idea Banku spadł o ponad 80 proc. Z kolei Getin Holding stracił 71 proc., a Getin Noble Bank - 53 proc.

Popłoch wśród akcjonariuszy spółek Leszka Czarneckiego to wyniki piątkowego komunikatu (z 17 sierpnia) informującego, że w II kwartale 2018 roku Idea Bank dokona odpisów na łączna kwotę 190 mln zł. W komunikacie znalazła się też informacja o utworzeniu 128 mln zł rezerwy, co wpłynie na wyniki za II kw. 2018 roku. Duży wpływ na odpisy miała afera związaną ze spółką GetBack.

"Rezerwy i odpisy aktualizujące są związane ze sprawą GetBacku, korektą podejścia do ujmowania prowizji ubezpieczeniowych i zmianą modelu biznesowego TaxCare. Mają charakter jednorazowy oraz stanowią 1,3 proc. sumy bilansowej Grupy Idea Bank, która na koniec I kwartału wynosiła 23,8 mld zł" - podano w komunikacie.

Rezerwa na potencjalne roszczenia klientów wynikające z udziału emitenta w procesie oferowania obligacji GetBack S.A. to około 14 mln zł. Odpis z tytułu utraty wartości należności od funduszu EasyDebt Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, którego właścicielem certyfikatów inwestycyjnych jest GetBack S.A., to około 46 mln zł.

"Ponadto Idea Bank pozyskał informację o zaistnieniu przesłanki utraty wartości inwestycji w jednostkę zależną Tax Care S.A., w wyniku czego przeprowadzono test na utratę wartości firmy, który wykazał odpis aktualizujący w kwocie około 144 mln zł." napisano w komunikacie.

Reklama

"Inwestorzy na GPW są optymistami i nie poddają się łatwo negatywnym impulsom, nawet w sytuacji słabości złotego. Wyjątkiem jest poważana sytuacja na spółkach związanych z Leszkiem Czarneckim. Tutaj w poczynania inwestorów wdarła się już panika" - napisał w komentarzu rynkowym Łukasz Wardyn, dyrektor Europa Wschodnia CMC Markets.

Na poniedziałkowym zamknięciu sesji akcje Idea Banku straciły 28,48 proc., Getin Holding przeceniony został o 23,08 proc., a Getin Noble o 13,79 proc.

"Dzisiaj można oczekiwać kontynuacji dużej zmienności na akcjach spółek powiązanych z Leszkiem Czarneckim. Wczoraj inwestorzy spanikowali wyprzedając te aktywa. Akcje Getin Noble i Idea Bank pozostaną w centrum uwagi. Można oczekiwać, że inwestorzy będą czekali na informacje o ewentualnym dokapitalizowaniu lub nowym inwestorze w spółce" - uważa Łukasz Wardyn.

Tymczasem po poniedziałkowych spadkach na początku wtorkowej sesji akcje Idea banku odrobiły niewielką część strat z poprzedniego dnia, podczas gdy Getin Noble Bank kontynuował spadki. Około godz. 10:40 za papiery Idea Banku inwestorzy płacili 4,56 zł, o 3,17 proc. więcej niż wynosiło zamknięcie z poniedziałku, natomiast papiery Getin Noble Banku taniały o 2,67 proc. Akcje Getin Holding kosztowały tyle, co na zamknięciu poprzedniej sesji.

Patrząc w dłuższej perspektywie widać, że przecena akcji spółek Leszka Czarneckiego trwa od dłuższego czasu. Tylko w tym roku na walorach Idea Banku inwestorzy stracili 80,9 proc., natomiast od ostatniego szczytu z końca sierpnia 2017 r. - 83,6 proc. Niewiele mniejsze straty ponieśli akcjonariusze Getin Holding. W tym roku ich portfel schudł o ponad 71 proc. i o 77 proc. od ostatniego szczytu z 22 września 2017 r. Najmniejsze straty (choć też niemałe) dotknęły posiadaczy akcji Getin Noble Banku. Tylko w tym roku ich aktywa skurczyły się o 53,7 proc.