Liczba wyszukiwań internetowych ofert pracy powiązanych z takimi słowami kluczowymi jak „blockchain”, „bitcoin” czy „kryptowaluta” wzrosła w ciągu ostatnich 2 lat w USA ponad 10-krotnie – wynika z danych portalu rekrutacyjnego Indeed.

Chociaż liczba osób rozważających zarabianie w świecie kryptoaktywów jest ciągle relatywnie niewielka (około 100 wyszukiwań na milion), zainteresowanie wzrasta szybciej niż podaż stanowisk, bowiem liczba ofert pracy w tej niszy wzrosła we wspomnianym okresie tylko o 621 proc. Firmy intensywnie poszukują ekspertów specjalizujących się w nowej technologii, jednak jest to bardzo trudne zadanie.

O jakie stanowiska chodzi? Najpopularniejsze to „trader kryptowalutami”, ale dużą popularnością cieszy się też „zarządzający wykopem kryptowaluty”. Chociaż na rynku nie brakuje głosów ostrzegających przed bańką na rynku bitcoina, to zaczynają w niego inwestować największe firmy na świecie. Można tutaj wymienić chociażby ESPN, JP Morgan Chase czy serwis randkowy Match.com.

>>> Czytaj także: Co banki centralne na świecie tak naprawdę myślą o bitcoinie?

Reklama