Według niego, spółka może także przeprowadzić akwizycje, choć obecnie żaden z projektów nie jest mocno zaawansowany.

"Nasza aktywność przez ostatnie lata na rynkach Europy Wschodniej, Azji i Ameryki Północnej daje pozytywne rezultaty. Rozszerzamy działalność na rynki Australii i Oceanii oraz Azji. Obecnie rozmowy prowadzone są z partnerami z rynków Australii, Nowej Kaledonii oraz Kazachstanu, Filipin i Wietnamu, cechujących się dynamicznym rozwojem zwłaszcza przemysłów: cementowo-wapienniczego, hutnictwa żelaza i stali oraz hutnictwa metali nieżelaznych" - powiedział Siwiec w rozmowie z ISBnews.

Prezes dodał, że bardzo dużo wietnamskich inżynierów zdobyło wykształcenie w Polsce, więc jest wśród nich duży sentyment dla Polski, ale także wzajemne zrozumienie i łatwość kontaktu.

"Jednak wejście na nowy rynek nie dzieje się od razu, a prace na tych kierunkach rozpoczęliśmy niedawno. Nie należy więc spodziewać się szybkich efektów" - zaznaczył Siwiec.

Reklama

ZM Ropczyce nie wykluczają także akwizycji, choć także w tym przypadku skonkretyzowanych planów nie ma.

"Nie koncentrujemy się aktualnie na mocach produkcyjnych lecz na rynku. W zakresie zapotrzebowania w podstawowe surowce do produkcji posiadamy mocno zdywersyfikowane źródła zaopatrzenia. Ponadto realizujemy projekt w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka dotyczący alternatywnych źródeł pozyskania podstawowego dla nas surowca" - podsumował Siwiec.

ZMR są producentem ceramicznych materiałów ogniotrwałych stosowanych jako elementy konstrukcyjne pieców i urządzeń cieplnych pracujących w wysokich temperaturach. Oferta spółki skierowana jest głównie do przemysłu stalowego, przemysłu metali nieżelaznych, przemysłu cementowo-wapienniczego, hutnictwa szkła, odlewnictwa, koksownictwa oraz do innych branż stosujących procesy wysokotemperaturowe. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 1997 r.