Pieniądze znaleziono w maju, ale prokuratura potwierdziła wysokość sumy, podawaną przez media, dopiero teraz. Milicjanci przeszukali dom wysokiego rangą urzędnika sektora węglowego, Wei Pengyuana, podejrzanego o korupcję.

Zdecydowaną walkę z łapownictwem zapowiedział prezydent Chin Xi Jinping. Od objęcia przez niego władzy wszczęto śledztwa wobec wielu wysokich rangą urzędników, w tym wiceprzewodniczącego parlamentu i byłego szefa służb bezpieczeństwa.

W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku skazano w chinach za korupcję przeszło 13 tys. przedstawicieli administracji i działaczy partii komunistycznej.

>>> Czytaj też: Hiszpania tonie w korupcji. "Ludzie już tego nie wytrzymują"

Reklama