"Spodziewamy się, że w 2015 roku wyniki będą na poziomie co najmniej takim, jak w 2014 r.. Prognoza na 2014 zostanie zrealizowana. Na 2015 r. nie będziemy publikować prognozy" - powiedział Tuchlin dziennikarzom podczas debiutu na rynku głównym GPW.

"W I kwartale podamy aktualizacje celów emisyjnych i ewentualnie informacje o innych źródłach finansowania. Nie wykluczmy emisji obligacji" - dodał.

Prezes zapowiedział także znaczący rozwój segmentu produkcyjnego (łyżki koparkowe i ładowarkowe), jednak efekty w postaci przychodów nie będą jeszcze widoczne w tym roku.

"W I półroczu podpiszemy umowy ramowe z czołowymi producentami maszyn budowlanych, ale nie przełoży się to znaczący wzrost przychodów już w 2015 r. Zakładamy jednak, że przychody z segmentu produkcyjnego wzrosną w perspektywie 3-4 lat czterokrotnie" - wyjaśnił Tuchlin.

Reklama

W grudniu ub.r. Dekpol podał, że prognozuje, że jego zysk netto wzrośnie o 16,6% r/r do 20,7 mln zł, a zysk EBITDA zwiększy się o 11,4% w skali roku do 31,1 mln zł w 2014 roku. Zgodnie z prognozą jego przychody miały wzrosnąć o 22,9% do 239 mln zł a zysk na sprzedaży zwiększyć się o 21,6% r/r do 28,1 mln zł.

Akcje Dekpolu zadebiutowały dziś na rynku głównym GPW w Warszawie. Łączna wartość oferty publicznej wyniosła blisko 30 mln zł brutto. Spółka liczyła na pozyskanie z emisji nowych akcji serii B ok. 70 mln zł.

Dekpol powstał w 1993 r. Jego działalność opiera się na trzech głównych segmentach: generalnym wykonawstwie inwestycji budowlanych, działalności deweloperskiej i produkcji łyżek i osprzętów, przeznaczonych do maszyn budowlanych.