Prawie 1,2 tys. firm i 6 tys. eksporterów działających na Ukrainie musi przygotować się na spadki sprzedaży. Wszystko za sprawą konfliktu w Donbasie, który uderzył w gospodarkę Ukrainy. Kurs hrywny tylko od początku tego roku spadł o ponad 50 proc. w stosunku do dolara.

O problemach polskich firm działających za wschodnią granicą pisze dziennik "Rzeczpospolita". Gazeta podkreśla, że ukraiński kryzys gospodarczy negatywnie odbijają się na wynikach finansowych naszych przedsiębiorstw. Getin Holding, Śnieżka, Rovese, Redan, PZU czy też PKO BP - na Ukrainie tracą dziś wszyscy. Zarówno ci wielcy, jak i mniejsi.

>>> Czytaj też: Tydzień z propagandą. Sztuczki rosyjskich mediów na popieranie polityki Kremla

- Obecność na Ukrainie wiąże się dziś z dużym ryzykiem. Niestety spółki już tam obecne nie mają wpływu na wydarzenia makroekonomiczne, które przyczyniają się do pogorszenia ich rezultatów - podkreśla Witold Waśko, wiceprezes Śnieżki w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Reklama

Na wojnie w Donbasie tracą również polscy eksporterzy oraz firmy transportowe. Jak podkreśla "RZ", tylko w ubiegłym roku polski eksport na Ukrainę zmalał o 27 proc. W tym roku spadek ten będzie jednak znacznie większy.

>>> Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"