Rynek traktuje ją jako przedsmak tego, co w piątek opublikuje Departament Pracy USA (tutaj prognozy zakładają 240 tys. etatów dla sektora pozarolniczego i 227 tys. dla prywatnego). Niemniej ostatnia interpretacja danych ISM dla przemysłu (słabsze, ale przejściowo, winne są warunki pogodowe) pokazuje, że rynek stara się wszystko tłumaczyć na korzyść dolara. Uważna analiza pokazuje, że duże znaczenie ma też druga waluta w parze z USD. W ostatnich dniach dolar nie radzi sobie najlepiej w relacjach z AUD, NZD, czy CAD. To może być sygnałem, że nie należy oczekiwać mocnego dolara aż do zaplanowanego na 17-18 marca posiedzenia FED. Bo czy rynek może być aż tak pewien tego, że Rezerwa zdecyduje się na radykalną zmianę w komunikacie (opuszczenie przymiotnika „cierpliwy”)?

Na wykresie koszyka US Dollar Index widać, że naruszone zostało już wyraźnie minimum ze stycznia na 95,48 pkt. i zbliżamy się w okolice kluczowych 95,85 pkt,. które stanowi 50 proc. zniesienia ruchu spadkowego z lat 2002-08. Tutaj rozegra się w najbliższych dniach ważna bitwa…

Dolar jest w ostatnich dniach silny względem euro – para EUR/USD zeszła dzisiaj w okolice 1,1114, chociaż nie dotknęliśmy minimum ze stycznia b.r. na 1,1096. Słabość euro może nieco zastanawiać – bo indeksy PMI dla usług nie są słabe, rosną tylko nieco wolniej od prognoz – w lutym Niemcy do 54,7 pkt. z 54,0 pkt., a dla całej strefy euro do 53,7 pkt. z 52,7 pkt. Z kolei lepsza od szacunków była styczniowa sprzedaż detaliczna (+1,1 proc. m/m i 3,7 proc. r/r). Tym samym ECB ma warunki do tego, aby już w najbliższy czwartek zdecydować się na podwyższenie prognoz wzrostu PKB na ten i przyszły rok. Ważne będzie też to jak bank centralny szacuje przyszłą inflację – na tej bazie rynek będzie próbował estymować czas i ewentualne zmiany w skali programu QE. Sygnały, że może on zakończyć się planowo (jesień 2016 r.) i nie przekroczyć zakładanych 1,14 bln EUR, nie powinny być traktowane jako jednoznaczny negatyw dla wspólnej waluty. Reasumując. Wydaje się, że rosną szanse na próbę wykształcenia formacji podwójnego dna dla EUR/USD w rejonie 1,11 (a przynajmniej jej wyrysowania do potencjalnej linii szyi przy 1,1430-1,1450).

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Reklama