Arctic Paper otrzymało oferty od potencjalnych nabywców fabryki w Mochenwangen, a ostateczną decyzję co do jej przyszłości chce podjąć do końca października, poinformowali przedstawiciele zarządu spółki.

"Mamy zapytania, które się pojawiły zaraz po raporcie bieżącym w tej sprawie, są one w trakcie opracowania" - powiedziała dyrektor finansowa spółki Małgorzata Majewska-Śliwa podczas konferencji prasowej.

Wśród zainteresowanych są firmy z Niemiec i spoza tego kraju, ale nie spoza Europy. Są to zarówno inwestorzy branżowi, jak i finansowi, dodał prezes Wolfgang Lübbert.

Obecnie Arctic Paper bierze pod uwagę zarówno sprzedaż, jak i wygaszenie niemieckiej fabryki. Ostateczną decyzję podejmie w ciągu dwóch miesięcy.

"Chcielibyśmy mieć jasną sytuację w tej sprawie na koniec października" - powiedział Lübbert.

Reklama

Dodał, że sytuacja wymaga szybkiego rozwiązania ze względu na wpływ otoczenia rynkowego i na konieczność podjęcia rozmów z radą pracowniczą w zakładzie.

"Jest jednak dla nas jasne, że są tylko dwie możliwości: sprzedaż lub wygaszenie, nie ma trzeciej" - pokreślił prezes.

Pod koniec lipca, ogłaszając program poprawy rentowności, Artcic Paper podał, że bierze pod uwagę wygaszenie produkcji lub sprzedaż zakładu w Mochenwangen.

Arctic Paper to drugi co do wielkości, pod względem wolumenu produkcji, europejski producent objętościowego papieru książkowego oraz jeden z wiodących producentów graficznego papieru wysokogatunkowego w Europie.