W budżecie na pewno znajdą się środki na wsparcie dla antykomunistycznych opozycjonistów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej - zapowiedział wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki. Dodał, że kwota ta może sięgnąć stu kilkudziesięciu mln złotych.

W radiowych "Sygnałach Dnia" Morawiecki pytany był w piątek, czy to on przeszkadza w uchwaleniu nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej.

"To jest jakieś skrajne nieporozumienie. Jeszcze nie będąc w rządzie, nie będąc bezpośrednio w polityce, bardzo mocno cały czas opowiadałem się za uhonorowaniem, ale również docenieniem i wsparciem tych działaczy opozycji demokratycznej, w szczególności którzy są w złym położeniu materialnym. Zawsze optowałem za jak najmocniejszym wsparciem finansowym" - powiedział.

Dodał, że z jego strony jest bardzo szerokie poparcie dla wszystkich tego typu działań. "Uważam, że środki o jakich mówimy - kilkadziesiąt czy nawet ponad sto, sto kilkadziesiąt milionów złotych rocznie w budżecie na pewno się znajdą. Mogę obiecać jako minister finansów, że jeżeli odpowiednie rozwiązania legislacyjne zostaną przyjęte przez Sejm, Senat to ja swoją rolę wykonam i wykonam ją z ogromną radością, bo tego typu wsparcie dla ludzi, którzy walczyli o naszą wolność, dla ludzi którzy są dzisiaj w trudnym położeniu materialnym, powinno już bardzo dawno zostać wypełnione przez państwo polskie" - powiedział minister finansów i rozwoju.

W Sejmie trwają prace nad senackim projektem nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych. Zakłada on, że działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane z powodów politycznych będą otrzymywać 400 zł miesięcznie bezterminowo (do końca życia) oraz bez względu na dochód.

Reklama

W obecnym stanie prawnym, zgodnie z obowiązująca od końca sierpnia 2015 r. ustawą, świadczenie to przyznawane jest tylko na rok i po spełnieniu określonego kryterium dochodowego (np. dochód osoby uprawnionej samotnie gospodarującej nie powinien przekraczać kwoty odpowiadającej 120 proc. najniższej emerytury).

W uzasadnieniu projektu noweli zapisano, że do 22 lipca 2016 z miesięcznego świadczenia skorzystało 317 osób, a z jednorazowej pomocy finansowej 369 osób. Tymczasem w 2015 roku przewidywano, że z ustawy skorzysta ok. 9 tys. osób.

Projekt zmienia również zasady przyznawania pomocy finansowej, m.in. zakłada możliwość przyznania nie tylko pomocy jednorazowej, ale też pomocy okresowej - do sześciu miesięcy, w wysokości 100 proc. najniższej emerytury miesięcznie.

Pierwsze czytanie projektu nowelizacji odbyło się na początku listopada ub. roku, trafił on do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.