Według zaprezentowanych w środę danych, planowany budżet miasta Opole na 2018 rok wyniesie 1,1 mld zł. Jak podkreśla Wiśniewski, oznacza to wzrost o blisko 100 proc. w ciągu zaledwie czterech lat.

"Planowany przez nas budżet będzie miał charakter inwestycyjny i obywatelski. Na różnego rodzaju inwestycje zamierzamy wydać 350 mln złotych - to kwota rekordowa w skali historii miasta i trzy razy więcej, niż w najlepszych poprzednich latach. Stawiamy na inwestycje, bo bez nich nie ma rozwoju" - tłumaczył Wiśniewski.

Do najważniejszych inwestycji prezydent zaliczył m.in. budowę mieszkań oraz wykup dodatkowych gruntów pod rozwój infrastruktury miejskiej, przebudowę dróg oraz rozbudowę Parku Naukowo-Technologicznego (PN-T).

"Dla nas bardzo ważnym jest rozwój innowacji. Dlatego w przyszłym roku na PN-T wydamy w sumie 16 mln złotych, z czego 12 mln to koszt budowy hali produkcyjnej o powierzchni blisko 30 tys. metrów kw., gdzie innowacyjne firmy będą mogły wynająć powierzchnię pod nowoczesną produkcję. To będzie wielki atut miasta" - uważa Wiśniewski.

Reklama

Największą pozycją po stronie wydatków są inwestycje w transport (296 mln). Drugie miejskie zajmuje oświata z 290 mln zł. Na zdrowie i pomoc społeczną miasto chce wydać 163 mln zł. Według skarbnik Opola Renaty Ćwirzeń-Szymańskiej, dochody miasta są planowane na 975 mln zł, więc planowany deficyt wyniesie 133 mln zł i w większości zostanie pokryty przy pomocy kredytów.

Zdaniem skarbnik stosunek zakładanego deficytu do przychodów nie zmienia się w znaczący sposób i podobnie jak w 2014 roku stanowić będzie 36 proc. planowanych przychodów. Planowane zadłużenie Opola w 2018 roku wzrośnie z około 227 mln do 348,8 mln. W przyszłym roku miasto chce spłacić 26 mln zadłużenia. Ćwirzeń-Szymańska poinformowała, że po raz pierwszy Opole będzie poddane międzynarodowej ocenie ratingowej. (PAP)

autor: Marek Szczepanik

edytor: Dorota Kazimierczak