Ankietę przeprowadzono wśród 1435 inwestorów niemieckich z 16 krajów. Przedsiębiorcy z Niemiec wystawiając ocenę brali pod uwagę 21 czynników. Najwyżej punktowane było członkostwo danego kraju w Unii Europejskiej, zalety pracowników, a także jakość kształcenia akademickiego i dostępność lokalnych poddostawców.
>>> Polecamy: Polska i globalizacja – rachunek wychodzi na plus
Respondenci zwracali uwagę między innymi na dobrą sytuację naszej gospodarki, bardzo dobrze wykształconą kadrę, a także położenie.
Były także minusy - największą krytykę w Polsce wzbudziły: system i instytucje podatkowe, administracja publiczna oraz niewielka przejrzystość przetargów publicznych.
Badanie przeprowadzono w lutym i w marcu tego roku.
>>> 25 artykułów na 25-lecie: analizy o polskiej gospodarce, które każdy powinien znać
PAIiIZ chwali Niemcy
Niemcy są bardzo konsekwentnym inwestorem, o czym świadczy ogromna liczba firm z udziałem kapitału z tego kraju w Polsce - ocenia Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Niemieckich firm działa w Polsce około 6 tysięcy, czyli ponad trzy raz więcej niż na przykład przedsiębiorstw francuskich, które funkcjonują na naszym rynku. W 2013 roku Niemcy były dla PAIiIZ drugim, po Stanach Zjednoczonych, najważniejszym inwestorem. Były to projekty związane głównie z przemysłem motoryzacyjnym, ale też z centrami usług nowoczesnych i działalnością badawczo-rozwojową.
Szef Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Tomasz Sadzyński dodaje, że przedsiębiorcy niemieccy zwracają bardzo mocno uwagę między innymi na wykształcenie i kwalifikacje pracowników. Uzupełnia, że inwestorów z Niemiec można określić jako bardzo stabilnych i pewnych.