Nowa taktyka operacji antyterrorystycznej na Ukrainie pozwala na uniknięcie znacznej liczby ofiar. Takiego zdania jest prezydent Petro Poroszenko, który przekazał dziś Gwardii Narodowej nową broń.
Petro Poroszenko powiedział, że w ciągu dwóch miesięcy walk udało się stworzyć zdolną do zwycięstw armię. Obecnie stosuje ona nową taktykę, która pozwoliła - na przykład - zdobyć Dzierżyńsk "bez nadzwyczajnych strat osobowych".
>>> Czytaj też: Sikorski: Gospodarczo UE jest 8 razy większa od Rosji. Razem z NATO - 16 razy
Żołnierze ukraińscy dostali nowoczesną broń i mundury
Prezydent przekazał Gwardii Narodowej czołgi, wozy opancerzone i broń. Zapewnił, że każdy, kto teraz idzie służyć do wojska, będzie w pełni wyposażony, w nowym mundurze i sprawdzonych kamizelkach kuloodpornych.
Na Wschodzie Ukrainy cały czas trwają walki. Żołnierze są już na przedmieściach Gorłówki pod Donieckiem. Wojskowi zbliżają się też do Ługańska. Trwa bitwa o Perwomajsk.
W związku z działaniami wojennymi zawieszono kursowanie pociągów do Ługańska. Miasto zostało odcięte od prądu, ponieważ separatyści zniszczyli jedną ze stacji transformatorowych.
Wojskowi, którzy walczą przy granicy z Rosją, mówią, że są ostrzeliwani nie tylko przez terrorystów, ale także przez Rosjan. Nie odpowiadają ogniem, ponieważ boją się, że będzie to uzasadnienie otwartej interwencji zbrojnej.
>>> Czytaj też: Ile zarabia wojsko? Oto przeciętne zarobki żołnierzy