Rosyjski minister powiedział, że Moskwa nie zamierza „strzelać sobie w stopę” i rezygnować ze współpracy z Unia Europejską. Jednak dodał, że muszą zmienić się warunki współpracy. Według Siergieja Ławrowa, do tej pory to Unia Europejska narzucała swoje warunki. Teraz, stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji, trzeba budować nowe kontakty między dwiema przestrzeniami gospodarczymi: Unią Europejską i Unią Euroazjatycką.

Zapowiedział przy tym, że Moskwa jest gotowa rozpocząć rozmowy na temat wspólnej strefy wolnego handlu między obiema uniami. Propozycja taka ma paść w trakcie najbliższego spotkania ministrów spraw zagranicznych, na forum Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

>>> Czytaj więcej: Niskie ceny ropy to geopolityczne trzęsienie ziemi. Kto zyskuje, a kto traci

Reklama