W I kwartale tego roku ponad 50 tys. cudzoziemców złożyło wnioski o zezwolenia na pobyt w Polsce, to o ok. 11 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2017 r. - poinformował w poniedziałek Urząd do Spraw Cudzoziemców. Najczęściej w Polsce chcą się osiedlić obywatele Ukrainy.

Zezwolenia na pobyt otrzymało prawie 30 tys. 500 cudzoziemców.

Jak podał UdSC, w tym roku spośród 50 tys. 700 wniosków dotyczących zalegalizowania pobytu, 89 proc. dotyczyło otrzymania zezwolenia na pobyt czasowy (większość z nich związana była z chęcią podjęcia pracy), 9 proc. zezwolenia na pobyt stały, a 2 proc. zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego UE. Obywatele Ukrainy złożyli 63 proc. wszystkich wniosków. Ponadto, najczęściej o zezwolenia na pobyt ubiegali się obywatele Białorusi, Indii i Wietnamu.

"Na uwagę zasługuje wzrost podań o zezwolenia na pobyt czasowy składanych przez obywateli Gruzji. Tendencja wzrostowa utrzymuje się od grudnia 2017 r., a w tym roku Gruzini znajdują się na 3. miejscu pod względem liczby złożonych wniosków - to jest 3,8 proc. wszystkich spraw" - podkreślił rzecznik UdSC Jakub Dudziak.

Decyzje w sprawie legalizacji pobytu wydają wojewodowie. W I kw. 2018 r. najwięcej wniosków wpłynęło do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego (32 proc.).

Reklama

UdSC poinformował także, że do końca marca 2018 r. wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej złożyło nieco ponad 1 tys. cudzoziemców - o 37 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2017 r. Najczęściej o ochronę w Polsce ubiegali się obywatele Rosji (68 proc.), Ukrainy (10 proc.) oraz Tadżykistanu (4,5 proc.). 58 proc. cudzoziemców złożyło wnioski po raz pierwszy. Jeden wniosek obejmował średnio 2 osoby.

Dudziak wskazał, że warunki nadania ochrony międzynarodowej spełniło 123 cudzoziemców. Byli to głównie obywatele Ukrainy (42 osoby) i Rosji (25 os.). Decyzje negatywne otrzymało 355 osób, a 485 postępowań umorzono.

"Sprawy są umarzane w sytuacji, gdy cudzoziemiec opuścił Polskę, nie czekając na wydanie decyzji (najczęściej udając się do państw Europy Zachodniej). Prawie 80 proc. umorzeń dotyczyło wnioskodawców z Rosji" - dodał.

Cudzoziemcowi udziela się ochrony międzynarodowej, jeśli w jego kraju pochodzenia grozi mu prześladowanie lub rzeczywiste ryzyko utraty życia czy zdrowia. Kwestie te reguluje w Polsce ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP.

Aktualne dane dot. imigracji do Polski można śledzić na portalu migracje.gov.pl.

Krzysztof Markowski

>>> Czytaj także: Unijny exodus. Brytyjczycy zaczynają tęsknić za polskimi pracownikami