Tempo wzrostu PKB może sięgnąć 4,3% w 2017 r. wg analityków


Warszawa, 14.11.2017 (ISBnews) - Tempo wzrostu PKB w III kw. 2017 r. przyspieszyło do 4,7% r/r, powyżej konsensusu rynkowego. Ekonomiści podtrzymują, że w całym 2017 r. są szanse na osiągnięcie ok. 4,3%. Ekonomiści spodziewają się, że struktura wzrostu PKB będzie ewoluowała w kierunku wyższego wkładu inwestycji i niższego wkładu konsumpcji.
Według wstępnych danych (szybkiego szacunku), Produkt Krajowy Brutto (ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, niewyrównany sezonowo) wzrósł o 4,7% r/r w III kw. 2017 r. wobec 4% wzrostu r/r (po rewizji - poprzednio 3,9%) w poprzednim kwartale, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku tych danych. GUS zrewidował także wzrost PKB za I kw. 2017 r. (ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, niewyrównany sezonowo) do 4,1% z 4%. Analitycy ankietowani ISBnews analityków spodziewali się, że wzrost PKB w III kw. br. wyniósł średnio 4,58% (prognozy wahały się od 4,2% do 4,8%). GUS opublikował dziś szybki szacunek PKB za III kw., natomiast kolejny szacunek PKB za ten okres zostanie podany 30 listopada.
Większość ekonomistów podtrzymuje scenariusz, zgodnie z którym podwyżka stóp procentowych NBP nastąpi w IV kw. 2018 r. Jak wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), opublikowanej w "Raporcie o inflacji" wzrost PKB przyspieszy do 4,2% w tym roku, a następnie spowolni do 3,6% w 2018 r. i do 3,3% w 2019 r.
Ekonomiści spodziewają się, że wzrost konsumpcji może nieco spowolnić w kolejnych kwartałach, ale inwestycje powinny nabrać tempa, zarówno publiczne jak przedsiębiorstw prywatnych oraz gospodarstw domowych.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"Tempo wzrostu gospodarczego i jego struktura są bardzo ważnymi informacjami dla RPP. Wydaje się jednak, że dopóki poziom inflacji nie znajdzie się w okolicach środka celu NBP, tj. 2.5%, dopóty Rada nie będzie skłonna myśleć o podwyżkach stóp procentowych. Taki „przełomowy" moment, w mojej ocenie, może pojawić się już w drugim, a najpóźniej w trzecim kwartale przyszłego roku" - Banku Pocztowego Monika Kurtek.
"Kolejne kwartały powinny przynieść dalszą poprawę sytuacji. O ile końcówka 2017 r. może pokazać lekkie spowolnienie wzrostu PKB, to cały rok może zamknąć się wynikiem 4,3% (wobec 2,9% w 2016 r.)" - analitycy Banku Zachodniego WBK.
"Szacujemy, że w całym 2017 r. dynamika wzrostu PKB ukształtuje się nieco powyżej 4,0% r/r, lekko osłabiając się w 2018 r., przy generalnie wzroście gospodarczym oscylującym wokół poziomu 4,0% r/r w kwartałach kolejnych. Oczekujemy stopniowego hamownia dynamiki wzrostu spożycia gospodarstw domowych, przy wolniejszym wzroście dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych i jednocześnie stopniowego przyspieszenia dynamiki inwestycji, zarówno wzrostu (choć już wolniejszego) dynamiki inwestycji publicznych, jak i stopniowego przyspieszenia dynamiki inwestycji przedsiębiorstw" - główny ekonomistka Banku BOŚ Aleksandra Świątkowska.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Zgodnie z oczekiwaniami tempo wzrostu gospodarczego w Polsce solidnie przekroczyło w trzecim kwartale 4.0%r/r, choć jak się dziś okazało (po rewizji GUS) już w pierwszym kwartale wynosiło ono 4.1%r/r, a w drugim kwartale 4.0%r/r. Dynamika PKB znajduje się obecnie na poziomie najwyższym od czwartego kwartału 2011 r. Choć na razie nie znamy struktury wzrostu PKB, z dużą pewnością można powiedzieć, że kołem zamachowym gospodarki pozostała konsumpcja gospodarstw domowych. Dołączyły do niej zapewne także długooczekiwane inwestycje. Konsumpcja gospodarstw domowych wspierana jest w dużej mierze wypłacanymi rodzinom posiadającym dzieci funduszami w ramach programu Rodzina 500+, ale także poprawiająca się z punktu widzenia pracownika sytuacja na rynku pracy mocno zachęca do większych wydatków. Dynamika konsumpcji przekroczyła w trzecim kwartale br. zapewne 5.0%r/r, gdzie ostatnio tak wysokie tempo jej wzrostu notowane było w okresie poprzedzającym globalny kryzys finansowy w 2008 r. Jeśli chodzi o inwestycje, to największe ich przyspieszenie nastąpiło zapewne w sektorze publicznym, podczas gdy sektor prywatny mógł na tym tle wyglądać jeszcze relatywnie słabo. Wsparciem dla PKB był wreszcie w trzecim kwartale niewątpliwie eksport, choć jednocześnie silny import mógł w znacznym stopniu niwelować część tego pozytywnego wkładu. Polska gospodarka znajduje się obecnie na fali wznoszącej i w mojej ocenie w kolejnych kilku kwartałach na tej fali pozostanie. Jeśli konsumpcja pozostanie silna (a na horyzoncie na razie nie widać istotnych czynników które miałyby ją przystopować), a inwestycje będą nabierać coraz większego rozpędu (biorąc szczególnie pod uwagę fakt że do tej pory widoczne są spore przesunięcia czasowe w ich realizacji), to tempo wzrostu PKB w tym roku wyniesie około 4.3-4.4%, a w roku przyszłym może wcale nie być niższe. Tempo wzrostu gospodarczego i jego struktura są bardzo ważnymi informacjami dla RPP. Wydaje się jednak, że dopóki poziom inflacji nie znajdzie się w okolicach środka celu NBP, tj. 2.5%, dopóty Rada nie będzie skłonna myśleć o podwyżkach stóp procentowych. Taki „przełomowy" moment, w mojej ocenie, może pojawić się już w drugim, a najpóźniej w trzecim kwartale przyszłego roku " - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.
"Zgodnie z pierwszym szacunkiem GUS w III kwartale bieżącego roku dynamika PKB ukształtowała się na poziomie 4,7 proc. rdr., wobec 4,0 proc. rdr w II kwartale (po korekcie z 3,9 proc. rdr). Odnotowane roczne tempo wzrostu jest najwyższe od końca 2011 roku. Można dodać, że PKB wyrównany sezonowo zwiększył się o 1,1 proc. kdk. W pierwszym odczycie GUS nie przedstawia struktury wzrostu, która zostanie zaprezentowana pod koniec miesiąca. Można jednak zauważyć, że choć przyspieszenie wzrostu gospodarczego było powszechnie oczekiwane, to jednak jego skala pozytywnie zaskoczyła (mediana prognoz wynosiła 4,5 proc. rdr). Oczekujemy, że komponentem wzrostu, który mógł stać za wyższym od prognoz odczytem, był wkład eksportu netto. W ostatnim czasie dane o handlu zaskakiwały wysoką nadwyżką. Bardzo dobrze do tego pasuje przedstawiona również dzisiaj wysoka dynamika niemieckiego PKB. Nie wykluczamy też, że mocniejsze od oczekiwań mogło być odbicie inwestycji. Jednocześnie spodziewamy się wciąż silnego (zapewne blisko 5 proc.) wzrostu konsumpcji (co jednak trudno oceniać jako niespodziankę) pozostającej głównym motorem wzrostu gospodarczego. Pytaniem otwartym jest kwestia zapasów, w tym wypadku nie wykluczamy słabszego wyniku. Zaznaczyć trzeba, że niezmiennie korzystne są uwarunkowania dla przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Składa się na to połączenie silnego krajowego popytu konsumpcyjnego, ożywienia zagranicą, zwłaszcza w strefie euro, oraz cykl inwestycyjny związany z większą absorpcją środków UE. Tym samym cały bieżący rok gospodarka zapewne zakończy z dynamiką PKB na wysokim poziomie (blisko 4,3 proc.). Oddziaływanie wymienionych czynników może jednak osłabiać się wraz z upływem kolejnych kwartałów przyszłego roku, który może nie być już tak dobry, jak rok bieżący" - ekonomista banku BGK Piotr Dmitrowski.
"Według szybkiego szacunku dynamika PKB wzrosła wyraźnie w 3q17 do 4,7% r/r (konsensus: 4,5%; PKO: 4,6% z 4,0% r/r w 2q17, po rewizji) odzwierciedlając wyraźną poprawę w kluczowych dla wzrostu gałęziach gospodarki (przemysł, budownictwo). Po odsezonowaniu wzrost PKB przyspieszył do 1,1% k/k potwierdzając, że trend wzrostowy pozostaje silny. Dane wpisują się w nasz scenariusz, że na przełomie 2017 i 2018 r. dynamika PKB powinna utrzymywać się w okolicach 4,5-5,0%. Dane o strukturze wzrostu gospodarczego opublikowane zostaną dopiero 30 listopada. Spodziewamy się, że struktura wzrostu PKB dalej ewoluowała w kierunku wyższego wkładu inwestycji i niższego wkładu konsumpcji. Szacujemy, że w 3q17 wzrost konsumpcji prywatnej i inwestycji wyniósł 5,0% r/r. Oczekujemy także, że wzrost gospodarczy został nieznacznie wsparty przez dodatnią kontrybucję eksportu netto, odzwierciedlającą wysoki popyt zagraniczny, który jak na razie równoważy wzrosty importu (sugerują to dane z bilansu płatniczego). Napływające z innych krajów dane pokazują, że w całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej trwa wyraźne ożywienie gospodarcze. Bardzo wysokie tempo wzrostu odnotowano także w Rumunii (8,8%) i w Czechach (5,0%), a solidne (w przedziale 3-4%) na Węgrzech i Słowacji. Dane są neutralne dla krajowej polityki pieniężnej, biorąc pod uwagę wydźwięk ostatniego posiedzenia RPP i reakcję gremium na listopadową projekcję inflacji i PKB. Naszym zdaniem utrzymujący się solidny wzrost gospodarczy będzie sprzyjać stopniowemu narastaniu presji cenowej. Nadal oceniamy, że przyspieszenie inflacji bazowej (szczególnie widoczne w 2018 r.) oraz utrzymywanie się realnych stóp procentowych poniżej zera mogą skłonić Radę do podwyżki stóp (pierwszej oczekujemy w listopadzie 2018 r.)" - analitycy Banku PKO BP.
"Według wstępnych danych, PKB wzrósł w III kw. o 4,7% r/r (dane nieodsezonowane) i 1,1% k/k (dane odsezonowane). Jednocześnie GUS dokonał rewizji w górę rocznego tempa wzrostu PKB w poprzednich 6 kwartałach. Dane na temat struktury wzrostu PKB nie są jeszcze znane, ale naszym zdaniem konsumpcja prywatna wciąż pozostaje jednym z głównych motorów wzrostu (szefowa dep. rachunków narodowych GUS potwierdziła, że wzrost konsumpcji w III kw. był nawet silniejszy niż w II kw.). Według naszych szacunków wkład eksportu netto do PKB był w trzecim kwartale pozytywny (po tym jak w II kw. wyniósł -1,5 pp). Największym znakiem zapytania są inwestycje. Naszym zdaniem w III kw. doszło już do lekkiego odbicia (ok. 4% r/r), o czym świadczą m.in. dobre wyniki produkcji budowlano-montażowej. Kolejne kwartały powinny przynieść dalszą poprawę sytuacji. O ile końcówka 2017 r. może pokazać lekkie spowolnienie wzrostu PKB, to cały rok może zamknąć się wynikiem 4,3% (wobec 2,9% w 2016 r.)" - analitycy Banku Zachodniego WBK.
"Według opublikowanych przez GUS danych flash,w III kw. br. dynamika wzrostu PKB wyniosła 4,7% r/r wobec 4,0% r/r (po korekcie w górę) w II kw. Wzrost PKB ukształtował się na wyższym poziomie wobec naszych oczekiwań (4,5% r/r) oraz nieco powyżej mediany oczekiwań rynkowych wg ankiety Parkietu (4,6% r/r). Opublikowane dziś dane mają charakter wstępny - GUS podał (zgodnie z praktyką przy publikacjach tzw. szybkiego szacunku) jedynie zmianę PKB bez jego struktury, tj. bez rozbicia na poszczególne kategorie tworzenia PKB (m.in. konsumpcję, nakłady inwestycyjne), jak również bez szacunku wartości dodanej i jej rozbicia sektorowego. Biorąc pod uwagę, że korekty danych dot. wzrostu PKB wobec tzw. danych flashnie były dotychczas większe niż 0,1 pkt. proc., dzisiejsza publikacja wskazuje, że w III kw. br. roczna dynamika wzrostu silnie przyspieszyła. Wobec niewielkiej różnicy opublikowanych dzisiaj danych GUS wobec naszej prognozy, nie zmieniamy istotnie naszych założeń dot. struktury i czynników wzrostu PKB. Naszym „kandydatem" dla korekty w gorę szacunku jest spożycie gospodarstw domowych, być może na nieco wyższym poziomie ukształtowała się także dynamika nakładów brutto na środki trwałe. Według naszych szacunków w III kw. cały czas najsilniejszą kontrybucję we wzrost PKB miała konsumpcja prywatna. Silnemu wzrostowi spożycia gospodarstw domowych sprzyja korzystna sytuacja na rynku pracy i opóźniony w czasie wpływ silnego wzrostu dochodów gospodarstw domowych na przełomie roku (m.in. z tytułu środków z programu 500+). W prognozie pierwotnej (przed publikacją dzisiejszych danych) zakładaliśmy minimalne ograniczenie dynamiki wzrostu konsumpcji z uwagi na wolniejszy wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych w I poł. 2017 r. Jednocześnie wobec korzystnych danych dot. produkcji budowlano-montażowej oczekujemy, że w III kw. miała miejsce kontynuacja wzrostu dynamiki inwestycji. Choć w dalszym ciągu kontrybucja nakładów brutto na środki trwałe we wzrost PKB pozostaje niska, to zakładamy, że w III kw. odnotowano jej silniejszy wzrost. O ile wydaje się nadal mało prawdopodobne by w II poł. br. doszło do silniejszego ożywienia inwestycji przedsiębiorstw, to zakładamy dalszy solidny wzrost inwestycji sektora finansów publicznych (wydatki majątkowe budżetu państwa, wydatki budżetu środków europejskich, wydatki JST) oraz nieco wyższy wzrost inwestycji budowlanych na rynku mieszkaniowym. Na poprawę danych w tych obszarach wskazuje solidne odbicie w III kw. produkcji budowlano-montażowej, w szczególności wśród przedsiębiorstw specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej. Jednocześnie oczekujemy lekkiego wzrostu inwestycji przedsiębiorstw, po ich silnym obniżeniu w 2016 r., przy wygasaniu spadku inwestycji przedsiębiorstw publicznych (efekt wygasania środków UE ze „starej" perspektywy unijnej) oraz wygasaniu wcześniejszych spadków inwestycji firm prywatnych (sygnalizowany przez przedsiębiorstwa wzrost niepewności firm z uwagi na wdrażane zmiany prawno-podatkowe). Choć z porównaniu z II kw. oczekujemy w III kw. solidnej poprawy kontrybucji eksportu netto we wzrost PKB, to te szacunki nie oznaczają trwałych tak istotnych zmian w zakresie danych dot. handlu zagranicznego, a są jedynie korektą silnego spadku kontrybucji hz w II kw., co z kolei było efektem równoległego, bardzo silnego wzrostu kontrybucji zapasów we wzrost. Krótkookresowe wahania tych dwóch kategorii, które nie mają łącznie istotnego wpływu na dynamikę PKB, zdarzały się niejednokrotnie w przeszłości (najczęściej w kolejnych kwartałach podlegają one istotnej korekcie). Niezależnie od bardzo dobrych danych nt. wzrostu PKB w III kw., podtrzymujemy prognozę obniżenia jego dynamiki w IV kw. ponownie w kierunku 4,0% r/r. Dane dot. zmian kwartalnych oczyszczone z wahań sezonowych wyraźnie wskazują, że świetne wyniki wzrostu PKB w III kw. nie są wynikiem dynamicznego ożywienia aktywności w okresie lipiec-wrzesień 2017 r., a w większym stopniu są pochodną okresowego silnego osłabienia danych z III kw. 2016 r. Z kolei w IV kw. 2016 r. nastąpiło dynamiczne odbicie aktywności (początek bieżącego cyklu ożywienia). Efekty statystycznej bazy w IV kw. br. będą więc oddziaływały negatywnie na roczną dynamikę wzrostu, nawet przy utrzymaniu solidnego tempa wzrostu aktywności gospodarki. Szacujemy, że w całym 2017 r. dynamika wzrostu PKB ukształtuje się nieco powyżej 4,0% r/r, lekko osłabiając się w 2018 r., przy generalnie wzroście gospodarczym oscylującym wokół poziomu 4,0% r/r w kwartałach kolejnych. Oczekujemy stopniowego hamownia dynamiki wzrostu spożycia gospodarstw domowych, przy wolniejszym wzroście dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych i jednocześnie stopniowego przyspieszenia dynamiki inwestycji, zarówno wzrostu (choć już wolniejszego) dynamiki inwestycji publicznych, jak i stopniowego przyspieszenia dynamiki inwestycji przedsiębiorstw" - ekonomistka Banku BOŚ Aleksandra Świątkowska.
"Zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS, tempo wzrostu PKB w III kw. wzrosło do 4,7% r/r wobec 4,0% w II kw., a tym samym ukształtowało się nieznacznie powyżej naszej prognozy zgodnej z konsensusem rynkowym (4,5%). Wyższą od naszych oczekiwań dynamikę PKB w III kw. można w pewnym stopniu wiązać z opublikowaną dziś przez GUS rewizją kwartalnych danych o PKB w okresie I kw. 2016 – II kw. 2017. Jej efektem było zwiększenie dynamiki PKB w I i II kw. o 0,1 pkt. proc. Roczna dynamika PKB oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zwiększyła się z 4,2% w II kw. do 5,0% r/r, kształtując się na poziomie najwyższym od III kw. 2011 r. Kwartalna odsezonowana dynamika PKB w III kw. wzrosła do 1,1% wobec 0,9% w II kw., co wskazuje na lekkie przyspieszenie wzrostu aktywności gospodarczej w III kw. Opublikowane przez GUS dane są wstępnym szacunkiem. Pełne dane o PKB zawierające informacje dotyczące jego struktury zostaną opublikowane 30 listopada. Uważamy, że głównym czynnikiem dynamizującym wzrost PKB w III kw. był wyższy wkład eksportu netto, związany z zaskakującym spowolnieniem dynamiki importu. Zwiększeniu uległ również wkład inwestycji. Zwiększenie to było naszym zdaniem efektem zarówno wyższej dynamiki inwestycji publicznych, jak również przyspieszenia tempa wzrostu inwestycji przedsiębiorstw prywatnych oraz gospodarstw domowych. Ożywienie inwestycji wynikało ze zwiększonego wykorzystania środków unijnych z perspektywy finansowej 2014-2020, które znalazło odzwierciedlenie w silnym wzroście produkcji budowlano-montażowej w III kw. Ponadto, wsparciem dla ożywienia w inwestycjach przedsiębiorstw był wysoki stopień wykorzystania mocy wytwórczych w przetwórstwie przemysłowym. W naszej ocenie w III kw. utrzymał się szybki wzrost konsumpcji prywatnej, wspierany przez dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy i przyspieszenie wzrostu realnego funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw. Wkład konsumpcji do wzrostu PKB był najprawdopodobniej zbliżony do odnotowanego w III kw., a wkład zapasów - wyprzedawanych przez firmy w celu zaspokojenia szybko rosnącego popytu – lekko ujemny. Dzisiejsze dane o PKB są pozytywne dla kursu złotego oraz rentowności obligacji. Wpływ tych danych na perspektywy stóp procentowych NBP będzie można w pełni ocenić po opublikowaniu przez GUS struktury PKB w III kw. Uważamy, że dane te istotnie zwiększałyby prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez RPP w I poł. 2018 r. tylko w sytuacji, w której ożywienie inwestycji następowałoby znacznie silniej niż założono w listopadowej projekcji NBP. Zgodnie z tą projekcją dynamika inwestycji w III kw. wyniosła ok. 6% r/r i była znacznie wyższa od naszych oczekiwań (3,7% r/r). W konsekwencji, nie spodziewamy się, aby wzrost inwestycji w III kw. był wyraźnie szybszy od oczekiwanego w projekcji NBP. W związku z tym podtrzymujemy scenariusz, zgodnie z którym podwyżka stóp procentowych NBP (o 25 pb) nastąpi w listopadzie 2018 r. Wsparciem dla tego scenariusza jest oczekiwana przez nas spadkowa trajektoria dla dynamiki cen żywności począwszy od I kw. 2018 r. (por. MAKROpuls z 13.11.2017). W tym przypadku również oczekiwana przez nas ścieżka znajduje się wyraźnie poniżej tej, która jest przewidywana w projekcji NBP. Dzisiejsze dane o PKB sygnalizują ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w 2017 r. (4,1%). Nasz zrewidowany średnioterminowy scenariusz makroekonomiczny przedstawimy na początku grudnia br., po zapoznaniu się ze strukturą PKB w III kw." - główny ekonomista banku Credit Agricole Jakub Borowski.
(ISBnews)