Ćwiczenie polega na wspólnych działaniach morskich, ze szczególnym uwzględnieniem poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych, wojny minowej, obrony powietrznej, obrony przed atakami okrętów nawodnych z udziałem środków powietrznych oraz operacji desantu morskiego – poinformował w piątek kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

W tegorocznym ćwiczeniu wezmą udział okręty z Belgii, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Holandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Stanów Zjednoczonych. Polska występuje w roli państwa gospodarza.

Marynarka Wojenna RP skieruje do udziału w ćwiczeniu pięć trałowców oraz dwa okręty transportowo-minowe.

Portowa część ćwiczeń rozpocznie się w Szczecinie w najbliższy czwartek od wejścia do portu okrętów. "Już samo wejście do portu tylu okrętów to spore wyzwanie dla nawigatorów" – powiedział PAP Kwiatkowski. "W szczecińskim porcie załogi okrętów będą uczestniczyły w odprawach, omawianiu działań i przygotowaniach do zasadniczej części działań" – dodał Kwiatkowski.

Reklama

W piątek i sobotę duża część cumujących w porcie handlowym i przy Wałach Chrobrego okrętów udostępni zwiedzającym swoje pokłady. Okręty wyjdą ze Szczecina w niedzielę i wtedy rozpocznie się zasadnicza część ćwiczenia.

Manewry odbędą się w rejonie Morza Bałtyckiego, na poligonach morskich Marynarki Wojennej RP, morskiej i lądowej części Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Ćwiczenia potrwają do 18 czerwca i zakończą się w niemieckiej Kilonii.

Celem ćwiczenia Baltops od początku jest demonstrowanie obecności morskiej NATO w rejonie Morza Bałtyckiego. Marynarka Wojenna RP, początkowo w ramach programu Partnerstwa dla Pokoju, a następnie członek sojuszu, uczestniczy w manewrach.

Organizatorem Baltops jest Dowództwo Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO (Naval Striking and Support Forces NATO - STRIKFORNATO).