W przyszłym tygodniu przeprowadzimy rekonstrukcję rządu; w czwartek wieczorem Komitet Polityczny PiS podejmie decyzję, czy rekonstrukcja będzie obejmowała także stanowisko premiera - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

"Komitet Polityczny PiS dziś wieczorem podejmie decyzję, czy rekonstrukcja rządu będzie obejmowała także stanowisko premiera" - poinformował Terlecki w TVP Info. Dodał, że rekonstrukcja zostanie przeprowadzona w przyszłym tygodniu. Mówił też, że prezes PiS Jarosław Kaczyński, jako premier, to "rozwiązanie najbardziej naturalne".

Terlecki był pytany o słowa rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, która powiedziała, że przy rekonstrukcji rządu będzie się dobierać kadry stosownie do kierunku zmian i że te zmiany będą nastwione na gospodarkę.

"Rzeczywiście chcemy trochę przesterować kierunek naszych działań. Dotąd koncentrowaliśmy się na sprawach politycznych, prawnych, ustrojowych; teraz czas zająć się gospodarką, a także, skoro osiągnęliśmy tak dobre wyniki, to powinny one przełożyć się na życie naszych obywateli. To jest cel na następne dwa lata" - powiedział polityk PiS.

Według niego, ten cel "wymaga pewnego przeorganizowania ekipy, która zarządza państwem". "I to zrobimy właśnie teraz, rekonstruując rząd. Natomiast co do szczegółów, nazwisk, konkretów, to nic na ten temat nie powiemy" - zaznaczył Terlecki.

Reklama

Pytany, czy w partii rozważa się, aby prezes PiS został premierem, Terlecki powiedział: "To jest oczywiście rozwiązanie najbardziej naturalne".

"Ale bierzemy też pod uwagę inne kwestie, także przekierowanie naszych działań z polityki na gospodarkę. Pozycja Jarosława Kaczyńskiego oczywiście w żaden sposób i w żadnych okolicznościach nie będzie podważona. Natomiast wybór ekipy, która będzie realizować ten plan, należy do niego i do Komitetu Politycznego PiS" - powiedział szef klubu PiS.

Poinformował, że posiedzenie Komitetu Politycznego PiS rozpocznie się w czwartek o godz. 18., a wyjazdowe posiedzenie klubu PiS - o godz. 20. "Będzie podjęta decyzja kierunkowa, nie będzie, myślę, komunikatu dla prasy ze składem przyszłego rządu, z tym musicie poczekać do przyszłego tygodnia" - mówił Terlecki.

Terleckiego pytano także, czy PiS wzięło pod uwagę - przy przeprowadzaniu rekonstrukcji rządu, wysokie notowania premier Szydło w sondażach. "Premier cieszy się zasłużenie bardzo wysoką popularnością" - powiedział szef klubu PiS. Ocenił, że w ciągu ostatnich dwóch lat sprawdziła się na swoim stanowisku bardzo dobrze. "Więc bierzemy to naturalnie pod uwagę" - dodał.

Zastrzegł, że spośród osób, które stracą swoje stanowisko w rządzie, "nikt nie kończy swojej przygody z polityką".

Pytany o informacje medialne, że premier Szydło miałaby wystartować w wyborach na prezydenta Warszawy, albo do europarlamentu, Terlecki powiedział, że te informacje "nie są oparte na faktach tylko na spekulacjach".

W czwartek zbierze się Komitet Polityczny PiS; rozmowy będą dotyczyć m.in. rekonstrukcji rządu. Po spotkaniu Komitetu Politycznego odbędzie się posiedzenie klubu PiS. Według rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, nie jest tajemnicą, iż pojawiła się propozycja kandydatury na premiera Mateusz Morawieckiego, choć - jak dodała - decyzji jeszcze nie ma.

Premier w Radiu Maryja, pytana o rekonstrukcję rządu mówiła, że "zmiany są czymś naturalnym". Powiedziała, że podsumowanie po dwóch latach rządów zapowiadał szef PiS Jarosław Kaczyński w lipcu na kongresie w Przysusze. "Ten okres jest dość długi, przedłuża się. Mam nadzieję, że w tym tygodniu go zamkniemy, bo potrzebna jest stabilizacja" - dodała Szydło.

Dokonanie zmian w rządzie premier Szydło zapowiedziała pod koniec października; nie podała, kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS. Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział później, że rekonstrukcja Rady Ministrów będzie miała charakter strukturalny.

Kaczyński mówił w połowie listopada, że rekonstrukcja rządu pewnie będzie troszkę odłożona w czasie, bo premier zaproponowała interesujące zmiany strukturalne. Według Kaczyńskiego, "ostateczne decyzje, co do personaliów" będą "podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu".

>>> Czytaj też: Premier już mniej socjalny czy #MuremZaBeata [OPINIA]