Adam Struzik na konferencji prasowej w Warszawie podkreślił, że Mazowsze przygotowuje się obecnie do negocjacji z Komisją Europejską dotyczących budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027, w tym na środki z bardzo ważnej dla województwa polityki spójności. Jak podkreślił marszałek polityka spójności służy do wyrównywania rozwoju. KE przedstawi pierwsze założenia budżetowe w maju.

Marszałek zaznaczył, że polityka spójności obejmuje ok. 40 proc. budżetu unijnego. Jak dodał, liczy, że w nowej perspektywie na lata 2021-2027 środki z tego tytułu będą wynosić ok. 400 mld euro. Mazowsze starać się będzie o ok. 3 mld euro.

Do tej pory województwo rozdysponowało 8,5 mld zł, a do 2020 roku zagospodarowane będą kolejne 4,2 mld zł. Mazowsze w ramach tych środków zmodernizowało i wybudowało ok. 1,3 tys. km dróg, kupiło ponad 5,6 tys. sztuk różnego sprzętu medycznego dla szpitali i zainwestowało 1,7 mld zł w przejście na gospodarkę niskoemisyjną.

"Do tej pory Polska była największym beneficjentem polityki spójności w Europie i zależy nam na tym, żeby w tym nowym okresie finansowym dalej korzystać ze środków unijnych, zwłaszcza w tych regionach, które są słabiej rozwinięte, które mają do wyrównania bardzo dużo" - powiedział marszałek.

Reklama

Struzik przypomniał, że od 1 stycznia 2018 r. Mazowsze jest podzielone na dwa obszary, dwie jednostki statystyczne tzw. NUTS 2. Pierwsza jednostka to Warszawa i dziewięć otaczających ją powiatów, a druga jednostka tzw. mazowiecka, którą tworzą pozostałe 32 powiaty.

Marszałek podkreślił, że taki podział Mazowsza ma służyć lepszemu zabieganiu o fundusze unijne. Dodał, że Warszawa i pobliskie powiaty to obszar, na którym dochód narodowy brutto "na głowę mieszkańca" już znacząco przekracza średnią unijną, oscyluje w okolicach 150 proc. średniej unijnej. Z kolei pozostały obszar 32 mazowieckich powiatów to już ok. 70 proc. średniej unijnej i ta część województwa wymaga innego wsparcia.

Pieniądze, które powędrują do tzw. obszaru metropolitalnego zostaną przeznaczone m.in. na innowacje, badania, rozwój, w tym m.in. rozbudowę metra. Marszałek Struzik szacuje, że może to być ok. miliard euro. Z kolei pieniądze dla 32 mazowieckich powiatów mają zostać spożytkowane m.in. na infrastrukturę drogową i kolejową, na modernizację taboru kolejowego, na poprawę jakości powietrza, termomodernizację czy wsparcie dla przedsiębiorczości m.in. na strefę ekonomiczną w Pomiechówku czy Przasnyszu. Tu Mazowsze może się starać o ok. 1-2 mld euro.

Struzik dodał, że liczy, iż debata w Parlamencie Europejskim na temat praworządności w Polsce nie wpłynie na przyznanie pieniędzy z UE dla województwa. "Trzeba przyznać uczciwie, że praworządność, to również wspólny rynek gospodarczy i środowiska gospodarcze obawiają się, że naruszenie niezawisłości sądów może mieć wpływ na obrót gospodarczy" - powiedział.

Przyznał, że po działaniach nowego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza widać, że jest chęć szukania płaszczyzny dialogu z UE. "Jestem daleki od tego, żeby Polskę i Polaków karać za takie czy inne rozstrzygnięcia, które ma większość parlamentarna w tej chwili" - zaznaczył.

Marszałek na briefingu namawiał do wypełnienia ankiety pod adresem: https://goo.gl/G5Cf8c dotyczącej polityki spójności. Ankieta jest dostępna w 23 językach UE. Należy ją wypełnić do 8 marca 2018 roku. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski