Nieuwzględnienie w przepisach jako powodu niedopuszczalności dalszego prowadzenia postępowania karnego prezydenckiego aktu łaski jest niekonstytucyjne - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Sprawę skierował do TK prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Wniosek prokuratora generalnego wpłynął do TK nieco ponad miesiąc po uchwale Sądu Najwyższego, który pod koniec maja 2017 r. uznał, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec osób prawomocnie skazanych. Rozstrzygnięcie, które zapadło w SN, miało związek z ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego. Prezydent Andrzej Duda podjął w listopadzie 2015 r. taką decyzję, mimo iż Kamiński, nie został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. Problem prawny dotyczy w związku z tym m.in. możliwości kasacji od umorzenia przez sąd sprawy wobec podsądnego, w przypadku zastosowania wobec niego aktu łaski przez prezydenta.

Trybunał uznał we wtorek, że przepisy odnoszące się do postępowań karnych są niekonstytucyjne "w zakresie w jakim nie czynią aktu abolicji indywidualnej negatywną przesłanką prowadzenia postępowania".

TK rozpoznał sprawę w składzie pięciu sędziów. Zdanie odrębne do wyroku zgłosił sędzia Leon Kieres.

Prokurator generalny uzasadniając swój wniosek do TK z 30 czerwca 2017 r. napisał m.in., że "zastosowanie prawa łaski przez Prezydenta RP zobowiązuje sąd do zakończenia postępowania, i to niezależnie od etapu, na jakim się ono znajduje". "Prezydenckie akty łaski są też ostateczne, trwałe i niewzruszalne, ich istotą jest brak nadzoru nad ich wykonywaniem" - argumentował.

Reklama

Zgodnie z przepisem Kodeksu postępowania karnego, którym zajmował się TK, "nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza", gdy np. czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia, ustawa stanowi, że sprawca nie podlega karze, oskarżony zmarł, nastąpiło przedawnienie karalności lub "zachodzi inna okoliczność wyłączająca ściganie". Jak wskazano we wniosku PG obecnie organy prowadzące postępowanie, w sytuacji zastosowania aktu łaski, mogą umorzyć to postępowanie jedynie na podstawie zapisu o "innej okoliczności".

"Akt łaski jest bezwzględną negatywną przesłaną procesową, czyli taką przeszkodą prawną, która nigdy nie może być usunięta. W razie jej zaistnienia niemożliwe jest kontynuowanie postępowania karnego, postępowania w sprawie o wykroczenie lub postępowania karnego wykonawczego. Bezwzględnej przesłanki procesowej nie można natomiast domniemywać, musi być ona jednoznaczna w swej treści i wyrażona wprost w przepisach rangi ustawowej" - podkreślał prokurator generalny.